eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawono i uciekl... › Re: no i uciekl...
  • Data: 2013-08-07 16:54:18
    Temat: Re: no i uciekl...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
    odcinku co następuje:

    >>> To JEST argument - wczytaj się.
    >>>
    >>> Twoje i witka podejście jest takie, jakby przed każdym ruchem
    >>> przeciętny człowiek był w stanie go dokładnie i logicznie z
    >>> analizować.
    >>>
    >>> A realnej sytuacji ciosy padają ZAWSZE nieco "na zapas".
    >>>
    >> Nie zawsze.
    >> Zdarza się.
    >
    > W praktyce zawsze - bo jak ocenisz "na szybko" czy już obezwładniony,
    > czy tylko markuje i zaraz ci w jaja przykopie?
    >
    w praktyce jak widze gościa z psem i bejsbolem a dodatkowo wiem, ze
    wczesniej robiłem głupoty typu kopanie w drzwi to jako normalny człowiek,
    niechuligan obracam sie na pięcie i trenuję do maratonu.

    >> Ale w tym wypadku tak to nie wyglądało.
    >> Dziadek lezał a ten go lał.
    >
    > Patrz wyżej,
    >
    Patrze. I widze, ze ten go.

    >>> Teraz dotarło, czy znowu tłumacza potrzebujesz?
    >>>
    >> Tak, rozumiem sugestię, po prostu:
    >> - nie zgadzam sie z jej treścią
    >> - uważam ze mozna ją wyrazić nie argumentując ad personam.
    >
    > Masz za duże mniemanie o sobie.
    >
    Dziękuje ;-)

    >>>> Oglądałem ten sam film co ty i dla mnie agresorem, pomimo posiadania
    >>>> psa i kija był jednak ten młody człowiek.
    >>>
    >>> Najpierw - może. Potem był neutralny i stał sobie na publicznie
    >>> dostępnym terenie i nie robił nic poza lekkim kiwaniem się.
    >>>
    >> ROTFL
    >> Teraz ty rozbijasz na tury ;-)
    >
    > Cóż, skoro od tego "Straszliwego Skopania Drzwi Jednym Kopem" minęło
    > parę dobrych minut...
    >
    Niczego takiego nie napisałem.
    To ty rozrózniłes 2 zupelnie odrebne fazy wiec rozumiem ze według ciebie
    przerwa była wystarczająca.

    > [ciach]
    >
    >>> To twoja projekcja. Dobijanie, niezbyt grzeczne - owszem. Ale jakby
    >>> faktycznie próbował zniszczyć drzwi, to by je zniszczył - tego typu
    >>> drzwi nie są zbyt solidne.
    >>>
    >> Cóż, ja widziałem ze sie od nich odbił.
    >
    > A białych myszek nie widziałeś? Różowych słoni?
    >
    A wiesz ile to jest dwa do potegi 2?

    >>>> on miał możliwość odejscia poniewaz miał wolną drogę do ucieczki.
    >>>
    >>> Ale nie miał OBOWIĄZKU ucieczki. Miał pełne prawo stać tam gdzie stał
    >>> w momencie spryskania.
    >>>
    >> Ale mowimy o tym, kto miał do czego prawo, czy kto był agresorem?
    >
    > To jedno i to samo. Skoro stał i legalnie nie wadził nikomu, a został
    > zaatakowany, to agresorem był ten co zaatakował (z definicji).
    >
    >>>> Czy naprawde widzisz w tej bójce obronę a nie przerośnięte ego,
    >>>> jakieś niezrozumiałe pobudzenie i brak trzeźwej oceny sytuacji?
    >>>
    >>> Przerośnięte ego tego dziadka z pałką, psem i gazem - owszem.
    >>>
    >> Byc może równiez.
    >
    > Przede wszystkim. Nawet jeśli czuł się zagrożony, to powinien poczekać
    > na patrol policji/straży miejskiej, który w takie sytuacji powinien się
    > dość szybko pojawić. Ale nie - musiał sam wyjść i "znaczyć teren".
    >
    Ale ja nie twierdze, ze dziadek nie był równiez winny. Zapewne winni byli
    obaj.
    Tyle tylko, ze jeden z nich w pore sie nie opanował.

    Ale nasz rózna ocena tego nie ma znaczenie.
    Wazne jest to, dlaczego wypuszczono gościa zamiast najpierw sprawdzic czy
    jednak tej smierci nie zawinił.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Miłość jest tryumfem wyobrażni nad inteligencją."
    Henry Louis Mencken

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1