eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonauka jazdyRe: nauka jazdy
  • Data: 2009-07-02 08:34:21
    Temat: Re: nauka jazdy
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 1 Jul 2009 23:56:04 +0200, Jotte napisał(a):
    > W wiadomości news:slrnh4nlsd.352.joshua@tau.ceti.pl Jacek Osiecki
    >>> Ale to nie znaczy, że mądre jest od razu urządzanie poligonu na
    >>> ulicach dla wszystkich.
    >> Dlatego kierowcy nie robią tego sami, tylko pod nadzorem instruktora.
    > To dalej nie jest mądre.

    Wolę żeby początkujący kierowcy pierwsze parkowania między prawdziwymi
    autami przeprowadzali pod kontrolą instruktora niż bez niej.

    >> Jedyną wadą obecnego rozwiązania jest mała powtarzalność warunków
    >> parkowania, dzięki czemu złośliwy egzaminator może oblać niemal każdego
    >> kandydata. Poza tym widzę same zalety.
    > Nie odpowiadam za to co widzisz i czego nie widzisz.
    > Stukną czy przytrą ci auto parę razy to może ci się pole widzenia poszerzy.

    Czy panikujesz na widok każdego auta parkującego przy Twoim? Bo to głównie
    "cywilne" auta odpowiadają za zarysowaną karoserię...

    >>>> czas na reakcję. Nie będzie też brał na próby parkowania kogoś, kto
    >>>> nie potrafi wykonywać poprawnie podstawowych manewrów.
    >>> Będzie i robi to niejeden.
    >> I po co
    > Jego się spytaj.

    Według moich obserwacji NIE wybierają trudniejszych miejsc.

    >>, jeśli ma do dyspozycji wygodniejsze miejsca? Jakoś wszędzie gdzie
    >> widywałem parkujące Lki - parkowały zdecydowanie w łatwych miejscah...
    > To jak się mają nauczyć parkować w trudnych?

    Uczą się parkować w łatwych miejscach, a gdy będą wystarczająco pewni siebie
    to zaczną parkować w trudniejszych. Tak samo jak nie będą gnali górskimi
    dróżkami od razu, tylko dopiero gdy nabiorą pewności siebie.

    >> Z jakiegoś powodu pokładasz bezgraniczną wiarę w setkach przypadkowych
    >> kierowców,
    > Żadnej wiary w nich nie pokładam, wymyślasz.

    Pokładasz, bo ich się boisz mniej niż "eLek" z instruktorami.

    > I jak to przypadkowych? Przecież wielu z nich ma juz prawko zrobione wg tych
    > nowych, niby rewelacyjnych metod.

    I parkują sami, bez osoby która może zweryfikować czy nie robią czegoś
    głupiego.

    > Otóż to są gówniane metody, a ich stosowanie stanowi zwiększanie ryzyka
    > uszkodzenia zaparkowanych samochodów.

    Moim zdaniem _zmniejsza_ ryzyko uszkodzenia zaparkowanych samochodów, bo
    początkujący kierowcy są znacznie lepiej przeszkoleni z parkowania w prawdziwych
    warunkach.

    >> demonizując takich którzy dopiero się uczą ale każdy ich ruch
    >> jest kontrolowany przez doświadczonego instruktora...
    > Skąd wiesz, że doświadczonego?

    Bardziej doświadczonego od większości kierowców. Spróbuj zrobić uprawnienia
    instruktora to może zrozumiesz...

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1