eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonauka jazdy › Re: nauka jazdy
  • Data: 2009-07-02 11:44:34
    Temat: Re: nauka jazdy
    Od: "Emka" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał

    > A to ciekawy ten rachunek :> Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że
    > instruktor
    > siedząc na prawym fotelu ma znacznie lepsze pole widzenia na najbardziej
    > krytyczne miejsce czyli prawą krawędź przedniego zderzaka.

    I wg Ciebie cały czas monitoruje poczynania kursanta ostrzegając go "uważaj,
    masz tylko 5 cm do krawężnika"? Wolne żarty :)

    > Oni są od tego żeby m.in. nauczyć kierowcę parkować. Nie musi tego robić
    > od w miejscach gdzie wymagane są wybitne umiejętności - to przyjdzie z
    > czasem i z doświadczeniem.

    Czyli równie dobrze mogą to robić na placu między pachołkami.
    Albo rybka albo pipka, czyli albo uczymy się w naturze (nawet w miejscach
    bardzo trudnych) albo uczymy się na placu (bo i tak reszta przyjdzie z
    czasem i doświadczeniem).

    > jak wyprzedzać przy dużym natężeniu ruchu z naprzeciwka itd.

    No właśnie.
    I jak potem taki delikwent ma sobie dać radę, jeśli wg Twojej teorii nie
    nauczono go tego w naturalnym środowisku? :)

    > Dla Ciebie jazda samochodem to po prostu przejazd z punktu A do B. Dla
    > instruktora to praca, przy której musi uważać by kursant w coś nie
    > przywalił
    > bo wtedy on odpowiada za szkody.

    A właściciel pojazdu wg Ciebie nie musi uważać?
    Wszytko mu jedno czy w kogoś przywali czy nie?

    > To, że jak się zmyją z miejsca wypadku/stłuczki to będą mieli problemy
    > w swojej szkole, w porywach do utraty uprawnień.

    Jakim cudem ktoś się o tym dowie, jeśli właśnie ... się zmyją?
    A stłuczkę zawsze można zwalić na kogoś innego.
    Powtarzam - L-ki są z zasady przeznaczone na "straty", więc nikt się nie
    rzuca z powodu paru rys na lakierze czy wgniecionego nadkola.

    >>>> Bo widocznie wiedzą, czym to się może z dużym prawdopodobieństwem
    >>>> skończyć.

    >>> Z takim samym jak przy zwykłych samochodach parkujących obok.

    >> No właśnie NIE takim samym.

    > Faktycznie, nie takim samym tylko mniejszym :)

    A ściślej rzecz biorąc mniejszym w przypadku samochodów kierowanych przez
    doświadczonych kierowców.

    E.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1