eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonaprawy dokonywane przez spółdzielnieRe: naprawy dokonywane przez spółdzielnie
  • Data: 2003-10-16 22:25:31
    Temat: Re: naprawy dokonywane przez spółdzielnie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 16 Oct 2003, MarcinN wrote:

    >+ > A miałeś zgodę ze spółdzielni na położenie tychże kafli? /pisemną/ Jeśli
    >+ > tak, to powinna naprawić, jesli nie to spokojnie będzie się migać.
    >+ > Xena
    >+ >
    >+ Pozwolenie spółdzielni na położenie kafli? Bez przesady....

    Jaka przesada ?
    Masz mieszkanie *własnościowe* ? (pisałeś że rodziców, i że
    *nie* własnościowe, a własnościowe prawo do lokalu - szukać
    w groups.google uwagi "krzesło a krzesło elelktryczne" ;)).
    Skoro nie własnościowe - to jeszcze możliwość że nie masz
    najmu a dzierżawę... ale wątpie. Ew. masz jasny zapis
    w umowie że wolno ci zmieniać coś bez zgody właściciela
    (takoż wątpię).
    Jeśli moje wątpliwości są słuszne - to Xena rację ma absolutną:
    skoro położyłeś kafle samowolnie a coś-tam trzeba było zrobić
    (wyremontować/naprawić) to przywracenia "stanu kafli" nie
    jest na głowie spółdzielni :(

    >+ Przecież nie
    >+ muszę się pytać spółdzielni o takie rzeczy...

    ...bo ? (znaczy: czym podpierasz ten argument ?)

    >+ Chociaż w tym kraju wszystko jest możliwe.

    IMHO ochrona własności przysługuje również w kilku sąsiednich
    (i nie tylko) krajach :)

    >+ I jeszcze jedno - spółdzielnia zaczyna straszyć wywaleniem
    >+ członka w ze spółdzielni

    A mają za co (znaczy: powód) ?

    >+ co wg. niej wiąże się z przymusem sprzedaży
    >+ mieszkania w ciągu trzech miesięcy.... to już jest prawdziwa jazda

    Wspominam od czasu do czasu że na HDD mam gdzieś wyroki
    stwierdzające że Sąd jest bezradny, bo spółdzielca dał się
    "wpuścić" i pozbył się spółdzielczego prawa własności
    zupełnie za friko... Jak tylko "musi sprzedać" to mały
    pikuś - za pewne rzeczy można i właściciela[1] "wytentegować"
    z przymusową sprzedażą :) (ale musi być *istotny* powód
    i wyrok sądowy).
    [1] Mowa o "prawdziwym właścicielu".

    >+ pozdr. Marcin

    wzajem :) - Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1