eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomit ze meldunek to tylko informacja › Re: mit ze meldunek to tylko informacja
  • Data: 2006-04-25 22:25:42
    Temat: Re: mit ze meldunek to tylko informacja
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    PAweł napisał(a):


    > PS. A powazniej, proszę o zastanowienie się. czy w sytuacji, gdy ktoś ma
    > aktualny meldunek (a więc oficjalne, urzedowe potwierdzenie, zgodnie z
    > prawną definicja meldunku, ze stale w danym mieszkaniu przebywa)

    Że twierdzi, że przebywa.
    A osoba uprawniona wtedy, kiedy to było prawdą, to potwierdzała. A
    teraz,jak widać już nie potwierdza.
    > , to gdy
    > inna osoba mu pobyt tam uniemozliwia, to na tej osobie musi ciążyć obowiazek
    > dowodu, iz ten meldunek potwierdza nieprawdę,

    Przecież meldunek nie daje prawa do mieszkania, więc to nie ma nic do
    rzeczy.
    Znaczenie miałoby, gdyby on posiadał *tytuł* *prawny* upoważniający go
    do przebywania w lokalu. Umowę najmu, użyczenia, akt notarialny
    potwierdzający własność.
    Spróbuję to wyjaśnić jak najprościej:
    Meldunek jest tylko poinformowaniem urzędu "Urzędzie, tu przebywam, tak
    twierdzę, nie kłamię"
    A osoba uprawniona potwierdza "Tak, faktycznie przebywa tu, nie skłamał".
    Ale to z prawem do przebywania nie ma nic wspólnego.
    Jak straci to prawo, to nie będzie mógł przebywać.

    Jeśli zaś straci to prawo, to jedyny związek z meldunkiem jest taki, że
    jak nie będzie przebywał, to będzie się musiał wymeldować.

    Spróbuję Ci to wyjaśnić na innym przykładzie.
    Wyobraź sobie hipotetyczną sytuację, że jakiś urząd zmusza ludzi do
    deklarowania, że jeżdżą danym samochodem (nieważne, czy jako
    właściciele, czy jako pracownicy służbowym, czy dlatego, bo pożyczają go
    od brata). Urząd chce wiedzieć o ludziach więcej i prowadzi sobie taką
    ewidencję i potrzebne mu to jest tylko do tej ewidencji.

    A Ty jako pracownik firmy X jeździsz służbowym autem. Skoro nim
    jeździsz, to miałeś obowiązek to zadeklarować, zatem zadeklarowałeś.
    Pracodawca powinien Ci to na formularzu potwierdzić, to potwierdził, że
    to prawda.

    I teraz pracodawca Cię zwalnia. Czyli już nie będziesz miał dostępu do
    służbowego auta. Czyli masz obowiązek poinformować o tym urząd. Jak nie
    poinformujesz, to grozi Ci grzywna, a pracodawca ma obowiązek na Ciebie
    donieść.

    A Ty zamiast zadeklarować urzędowi prawdę upierasz się, żeby pracodawca
    oddał Ci nie Twój samochód, bo Ty przecież zadeklarowałeś, że nim
    jeździsz, a on, kiedy to było prawdą, potwierdził, że faktycznie jeździsz.

    To by było absurdalne, prawda?
    Czy teraz rozumiesz, czemu meldunek to nie to samo, co prawo do
    mieszkania w lokalu?

    --
    Marta
    http://doradcy-prawni.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1