Tomasz Pyra:
> Kiedys policjant zaczal mi pisac mandat... Widze przez ramie:
>
> Imie ojca: Anna
> Imie matki: Wojciech
>
> Pisze cos tam dalej, ale nagle sie polapal ze sie pomylil, skreslil caly
> blankiet i mowi "a niech pan jedzie" :)

Dobrze, ze nie jestes synem Jana Marii Rokity. Bys sie nie wymigal.
Pozdr. Dulek