eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawol4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia › Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.telbank.pl!
    news.task.gda.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: l4 21 dni na kregoslup mozliwosc chodzenia
    Date: Mon, 10 May 2010 23:34:34 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 76
    Message-ID: <hs9u4q$a3e$1@news.dialog.net.pl>
    References: <hrsq2h$5kn$1@mx1.internetia.pl> <hrt2bt$olm$1@inews.gazeta.pl>
    <hrtlhp$6gh$1@mx1.internetia.pl> <hrtn65$sqe$1@news.onet.pl>
    <hrvaqd$i0n$1@news.dialog.net.pl> <hs0ahe$pu5$1@news.onet.pl>
    <hs0q1h$a62$1@news.dialog.net.pl> <hs88n8$sqa$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-62-87-129-131.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1273527258 10350 62.87.129.131 (10 May 2010 21:34:18 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 10 May 2010 21:34:18 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:638906
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:hs88n8$sqa$1@news.onet.pl Massai <t...@w...pl> pisze:

    >> Także trzeba mieć sporo rezerwy do intepretacji
    >> różnorakich prawniczyn.
    > Jakże to tak?!
    > Przecież tego typu interpretacje prawników to po prostu przedstawienie
    > jasno skomplikowanego ale jednak jednoznaczengo stanu prawnego! ;-)
    > Wiesz, zdaję sobie sprawę z tego że interpretacje sobie można tworzyć
    > do woli.
    > W weekend gadałem sobie z siostrą i szwagrem, i oni o dziwo narzekali
    > na brak "podejścia biznesowego" u prawników.
    A zdradzili na czym to podejście biznesowe miałoby polegać?
    Bo wg mnie to prawnicy akurat mają podejście wyjątkowo biznesowe... :)))

    > Marudzili że ich dział prawny się zaparł zadnimi łapami że "tak nie
    > wolno i się nie da", firma znalazła zewnętrzną kancelarię, która im
    > napisała że się da i że wolno...
    Na tym między innymi polega podejście biznesowe. Dostarczać towar
    oczekiwany, niekoniecznie jakościowo wartościowy. :)

    > Coś jak chodzenie do kilku lekarzy kolejno, aby znaleźć takiego który
    > powie "to jednak nie nowotwór".
    > Można, tylko po co.
    Jak to po co? Dla - choćby chwilowej - poprawy nastroju.

    >> Niemniej są wyjątki od zapisu KP.
    >> Przykładowo w szkolnictwie nauczyciela zatrudnionego na podstawie KN
    >> (która ma wówczas prymat nad KP) dyrektor może wysłać na badania w
    >> każdym czasie.
    > No cóż, nie bardzo rozumiem dlaczego inny pracodawca nie miałby miec
    > takiego prawa.
    Krótko - specyfika zatrudnienia.

    > Ja te przepisy rozumiem tak że DOPUSZCZENIE do pracy pracownika bez
    > tych wskazanych przepisami badań - grozi po prostu grzywnami. Czyli -
    > badania obowiązkowe na które pracownika TRZEBA wysłać (i za nie
    > zapłacić).
    I tak właśnie jest. Badania okresowe powodują, że lekarz medycyny pracy
    (czyli teoretycznie osoba znająca się na rzeczy) znajduje się w stanie
    zdrowia pozwalającym na świadczenie pracy w obowiązującym stanie prawnym. Na
    jego orzeczenie przysługuje zaskarżenie.
    Badania kontrolne zaś służą sprawdzeniu w określonych sytuacjach czy
    zdolność ta nie ustała. Okoliczności owe mogą być różne w przypadku różnych
    cech stanowisk pracy.

    > Ale - skoro to pracodawca beknie jeśli pracownik sobie zrobi kuku w
    > pracy - to imho powinien mieć prawo wysłać pracownika, na badania, może
    > nie tyle "kontrolne" w rozumieniu przepisów, a po prostu potwierdzające
    > przydatność do zawodu.
    I tak właśnie jest, jak powyżej napisałem.
    Kwestia kryteriów czy są prawidłowe - nie wiem, a poza tym przepisy się
    zmieniają.

    > Można sobie wyobrazić prostą sytuację: pracownik - kierowca autobusu ma
    > udar niedokrwienny. Zostają ubytki neurologiczne.
    > Pracownik po hospitalizacji zostaje przez rodzinę przywieziony do
    > pracy. I co - pracodawca nie może go wysłać na badanie żeby sporawdzić
    > czy on w ogóle może siadać za kółkiem?
    To nie jest najlepszy przykład (choć pewnie miał być efektowny). Kwestię
    posiadania zdolności zdrowotnych do prowadzenia pojazdów na drogach
    publicznych (w tym w ruchu lądowym) regulują odrębne przepisy i dotyczą one
    także "zwykłych" kierowców.
    W kwestii formalnej - w razie udarów mózgu (zarówno niedokrwiennego -
    występującego w ogromnej większości przypadków, jak i krwotocznego)
    stanowiących zwykle bezpośrednie zagrożenie życia i skutkujące obligatoryjną
    hospitalizacją nie ma możliwości orzeczenia przez lekarza niezdolności do
    jakiejkolwiek pracy krótszej niż 30 dni. Chyba, że chory trafił nie do
    lekarza, lecz do rzeźnika.
    Pracodawca może natomiast w razie _uzasadnionych_ podejrzeń nie dopuścić
    pracownika do pracy. Ale jeśli jego podejrzenia sie nie potwierdzą - zabuli.
    Nie ja tworzę przepisy, nie ja je egzekwuję, a co powiesz o taksówkarzu z
    wieloletnią agresywna padaczką?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1