eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokorzystanie z wewnętrznego parkingu › Re: korzystanie z wewnętrznego parkingu
  • Data: 2010-08-25 13:09:26
    Temat: Re: korzystanie z wewnętrznego parkingu
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "pmlb" <b...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:sf8do.4918$RS2.616@hurricane...

    >> Dzisiaj. Jutro może być już wynajęte. I jutro, ktoś kto wynajął miejsce
    >> nie będzie mógł z niego skorzystać bo będzie na nim stał Twój samochód.
    >
    > Wowczas jak miewam tam nie zaparkuje.

    Napisałem wyraźnie - już będzie zaparkowany. Przychodzi nowy "właściciel"
    miejsca i ZONK - miejsce zajęte.


    > I komu to ma niby przeszkadzac? Czy on komus cos zabiera? Ktos ma na tym
    > ujme?

    Nie, no oczywiście, nic nikomu nie zabiera. Tylko korzysta z czegoś bez
    pozwolenia, co jest czyjąś własnością i za to nie płaci.


    > Czytam was w tym watku i nie wierze... ze to ta sama Polska znana mi z
    > przed lat wielu. Rysowanie lakieru, tylko dlatego, ze ktos zaparkowal na
    > miesjsu pustym niewykupionym. To jak scena z domu oblokancow, psow
    > ogrodnika itp.

    Ja o rysowaniu lakieru nic nie pisałem, więc sobie daruj i odnoś się do
    treści posta, na który odpowiadasz.


    > Ale miejsce parkingowe to nie wypozyczenie samochodu! On nikomu nic nie
    > zabiera, napisz mi prosze komu staje sie ujma, ze on zaparkowal w tym
    > miejscu?

    Ujma? Jesteś pewien, że rozumiesz znaczenie słów, które używasz?

    Jak rozumiem, nie masz nic przeciwko osobom, które jeżdżą komunikacją
    miejską bez biletu. Przecież nikomu nie dzieje się krzywda, w autobusach i
    tramwajach jest dużo wolnych miejsc. Autobus nie spali więcej paliwa wioząc
    tą osobę. Ta osoba być może nawet nie zajmie miejsca staruszce. Po co więc
    ludzie płacą za bilety? Przecież nic nikomu nie zabierają...


    > Kto i ile stracil?
    > To tak samo jak bys porownal skopiowanie muzyki na mkomputerze z kradzeza
    > samochodu. Identyczny nonsens podales z ta wypozyczalnia.

    To Twoje zdanie.

    > A to w Poslce namiotu juz nie mozna rozbic np. w lesie czy na polanie?
    > A poza tym na tydzien? Nie mozna za dobe? O rany...

    Rozumiesz co czytasz? Nikt mu nie broni postawić samochodu na ulicy (w Twoim
    rozumieniu: lesie/polanie).
    On chce postawić samochód na płatnym miejscu, które jest czyjąś własnością i
    za to nie zapłacić. Właściciel określił minimalny okres wynajmu - ma do tego
    prawo. W moim przykładzie tydzień, w przypadku tego parkingu miesiąc.


    > Naprawde Polska coraz bardziej przypomina dom wariatow. Ale trudno sie
    > dziwic, wladza odleciala w chmury, a na dole robi sie co chce.
    > Ja juz chyba nie mogl bym mieszkac w Polsce. Za dlugo zyje w normalnym
    > swiecie.

    I w tym normalnym świecie nie trzeba płacić za to czego się używa (mimo iż
    jest płatne)? ROTFL. Podejrzewam, że w tym Twoim "normalnym" świecie
    podejście do obowiązku płacenia za używanie cudzej własności jest
    zdecydowanie bardziej zdecydowane i określone przepisami niż w Polsce.

    Pozdrawiam
    Czabu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1