eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokorzystanie z czyjejs sieci wifi › Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
  • Data: 2008-01-29 11:42:14
    Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
    Od: Mr Internet <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Robert J. napisał:
    >>> To interes Zenka jest taki, żeby ustawić zabezpieczenia i odmawiać
    >>> dostępu innym klientom.
    >>
    >> Nie. Tak samo jak nie jest obowiazkiem zenka zamykani drzwi na klucz, zeby
    >> mu nikt nie wchodzil do mieszkania.
    >
    > Ale to są dwie zupełnie różne sprawy. Żeby wejść do Zenka to JA muszę
    > wykonać określone czynności i mieć ŚWIADOMY ZAMIAR popełnienia tego czynu.
    > Natomiast przełączenia do innej sieci może w każdej chwili dokonać mój
    > komputer bez mojej wiedzy i udziału.

    I to ma cie usprawiedliwiac?

    A jakbys ustawil automatyczne dzialko z detektorem ruchu strzelajace do
    nowych obiektow w polu razenia, to bys powiedzial "to nie ja zabijam
    tych ludzi, to działko sobie wybiera cel i strzela"

    > Wystarczy że zawiesi się mój router i
    > system podłączy się do innej, wolnej sieci. Już widzę rzesze internautów
    > sprawdzających przed każdym kliknięciem czy aby wychodzą przez swój AP
    > :-))).

    Cóż. Ja ni ewidze powodu, zeby w momencie gdy wysiadzie mi np. prad isc
    z kablem do sasiada i podpinac sie do jego gniazdka.

    > Bardzo mocno teoretyzujesz i widzę, że temat znasz ze słyszenia...

    Chodzi ci o aspekt prawny czy aspekt techniczny?

    > Poza tym jeśli ewentualnie chcesz kogokolwiek za to ukarać, to podstawą do
    > tego mogłaby być najwyżej odmowa odłączenia się od sieci na Twoje żądanie.
    > Co w praktyce raczej nie wystąpi, bo jesteś adminem swojego routera i możesz
    > gościa po prostu odłączyć :-).

    A moge zazadac odlaczenia i... wezwac policje ;)

    > A jeśli tak nie jest to lepiej w ogóle nie
    > używaj takich urządzeń... W końcu klient nie korzysta z tego w Twoim
    > mieszkaniu, a poza nim. W dobie powszechnych hotspotów skąd ma wiedzieć, czy
    > akurat nie podłączył się właśnie do takiego? :-)

    A co mnie to obchodzi skad ma wiedziec? Ma wiedziec i juz. To jego
    zmartwienie, nie moje.

    --
    Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
    Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
    odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
    jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1