eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokorzystanie z czyjejs sieci wifiRe: korzystanie z czyjejs sieci wifi
  • Data: 2008-01-29 17:39:43
    Temat: Re: korzystanie z czyjejs sieci wifi
    Od: Jan Beza <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mr Internet napisał(a):
    > Użytkownik Robert J. napisał:
    >
    >>> A jakbys ustawil automatyczne dzialko z detektorem ruchu strzelajace
    >>> do nowych obiektow w polu razenia, to bys powiedzial "to nie ja
    >>> zabijam tych ludzi, to działko sobie wybiera cel i strzela"
    >>
    >>
    >> Ty się dobrze czujesz?
    >
    >
    > Pytam sie ciebie, bo to taka sama sytuacja, tylko wyolbrzymiona. W
    > obydwu przypadkach jest urzadzenie, ktore samo cos robi a jego
    > wlasciciel iuwaza, ze jego to nie dotyczy.
    >
    >>> Cóż. Ja ni ewidze powodu, zeby w momencie gdy wysiadzie mi np. prad
    >>> isc z kablem do sasiada i podpinac sie do jego gniazdka
    >>
    >>
    >> Widzę że nie wiesz raczej w jakich warunkach routery się zawieszają...
    >
    >
    > Nie wiem, moj sie nie chce zawiesic od 2 lat.
    >
    >>> A moge zazadac odlaczenia i... wezwac policje ;)
    >>
    >>
    >> I co im powiesz? Nawet zakładając (czysto hipotetycznie) że przyjadą.
    >> To co wtedy?
    >
    >
    > ZE koles ten cosiedzi z laptokiem na kolanach w samochodzi eprzed
    > blokiem podpial sie do mojego systemu tel;einformatycznego i na prosbe
    > odlaczenia - nie odlaczyl sie. Zglaszam wiec naruszenie mojej sieci
    > przez tego czy tamtego ;)
    >
    >>> A co mnie to obchodzi skad ma wiedziec? Ma wiedziec i juz. To jego
    >>> zmartwienie, nie moje.
    >>
    >>
    >> OK, nie pisz już więcej bo piszesz Waść bzdury :-)
    >
    >
    > Rozumiem, ze koles chodzacy od drzwi do drzwi i naciskajacy klamke i
    > ladujaccy sie z buciorami do kazdego otwartego (nie zamknietego na
    > klucz) mieszkania to samo dobro. Z zlym,i sa ci co nie zamkneli mieszkan
    > na klucz, tak?
    >
    > I to jest wg. ciebie bzdura? :>
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    wg mnie definicja bzudry jest taka
    Bzdura to wszysko co pisze niejaki 'Mr Internet' na grupie dyskusyjnej i
    troche innych rzeczy.
    mam nadziej, że pomogłem definiując bzdurę

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1