eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolicja, rozliczenie roczne, odszkodowanie › Re: kolicja, rozliczenie roczne, odszkodowanie
  • Data: 2007-05-08 05:01:32
    Temat: Re: kolicja, rozliczenie roczne, odszkodowanie
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 07 May 2007 18:02:48 -0500, witek napisał(a):

    > "mvoicem" <m...@g...com> wrote in message
    > news:pan.2007.05.07.20.51.52@gmail.com...
    >>
    >> I teraz, poza uszkodzeniem samochodu jestem stratny na: a) rozliczeniu
    >> rocznym, bo wskutek kolizji żona uderzyła w zagłówek, objawy były
    >> niepokojące więc na wszelki wypadek udaliśmy się do szpitala sprawdzić
    >> czy wszystko w porządku. Wydaje się że jest w porządku, ale czekanie na
    >> policję + szpital zajęło ponad 3 godziny, więc już nie zdążyłem złożyć
    >> zeznania w terminie. Ergo, przestało nam przysługiwać wspólne
    >> rozliczenie, więc rozliczyliśmy się osobno, na czym jesteśmy jakieś
    >> 500zł do tyłu.
    >
    > Twoje ryzyko, twoja strata.
    > Było złożyć wczesniej. Miałeś na to dwa miesiące.

    Zdaję sobie z tego sprawę że jest w tym duży udział mojej winy. Ale z
    drugiej strony, czy to pana P zwalnia całkowicie z odpowiedzialności za
    tą stratę, czy tylko częściowo?

    >
    >
    >
    >> b) dojazdy: normalnie odwożę żonę do pracy, jednak w czasie pobytu
    >> samochodu w warsztacie nie będę mógł tego robić, więc będzie żona
    >> musiała dojeżdżać taksówkami do pracy (albo budzić się pół godziny
    >> wcześniej).
    >
    > a nie ma komunikacji miejskiej?

    Jest - tyle że żeby dojechać kom miejską trzeba wyjść z domu troche
    przed 7mą, żeby w pracy być na 8mą. Mając samochód wystarczy wyjść 7:30.
    Spowrotem sprawa jest jeszcze fajniejsza, bo samochodem o tej porze
    jedzie się około pół godziny, komunikacją miejską 2 godziny (w jedną
    stronę)

    >
    >
    [...]
    >> iii) niezależnie od (ii), za to jeżeli (i), czy mam realne szanse na
    >> uzyskanie czegokolwiek jeżeli P lub PZU będą mieli inne zdanie na
    >> sprawę? Czy też od razu powinienem sobie dać spokój bo to nie hameryka
    >> jeszcze? :)
    >
    > Nie masz szans na 500 zł, masz szanse od PZU wyciągnięcia pieniędzy za
    > auto zastepcze.

    W sensie że wynajmuję auto z wypożyczalni, fakturę przedstawiam do PZU, i
    oni mi za to zwracają (albo nie)?

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1