eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokodeks drogowy i rower › Re: kodeks drogowy i rower
  • Data: 2003-06-18 12:21:05
    Temat: Re: kodeks drogowy i rower
    Od: gazebo <g...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Michal Kwiatkowski wrote:
    >
    > gazebo wrote:
    >
    >
    > Zaciekawiło mnie natotomiast JAK Twoim zdaniem miałaby wyglądać nowelizacja
    > PORD? Moim zdaniem to co jest wystarczy,

    niezupelnie jak przyznales to w moim przypadku, poza tym uwazam, ze
    wobec rowerzysty kierowca powinien zachowac szczegolna ostroznosc i
    traktowac z pewnym uprzywilejowaniem tak jest to jest np. w Holandii,
    nie znam szczegolow wiec nie zacytuje, obecna nowelizacja, IMO
    oczywiscie, wyglada raczej na zakaz poruszania sie po drogach


    > natomiast całkowicie brak jest
    > jakichkolwiek instrumentów kontroli i represji wobec nie posiadających
    > prawa jazdy rowerzystów. Przykład: złapią takiego pijanego na rowerze i....
    > Właśnie - mandat i nic - na drugi dzień może znów jechać jeszcze bardziej
    > pijany :-(

    trudno odebrac prawo jazdy skoro sie nie go posiada, to samo dotyczy
    kierowcow jezdzacych po odebraniu prawa jazdy, odpowiedzialnosc
    cywilno-karna za skutki wynikle ze spowodowania wypadku jest zapewne
    taka sama, kolegiow wprawdzie nie ma ale sa Sady Grodzkie

    >
    > Co do taksówkarza - chamy używają i dwóch i czterech kółek; mógłbym "w
    > odwecie" zasypać Cię przykładami zachowań cyklistów; ale po co. Sam na co
    > dzień jeżdżę i rowerem i samochodem (jak mi fantazja podpowie ;-) i ani
    > kierowcy ani rowerzyści nie są święci. Przy czym ci ostatni - bezkarni.
    >

    wspomnialem o tym poniewaz jako nastolatek bardzo czesto bylem zmuszony
    do ucieczki przed samochodem pozostajac z bezsilnym zlorzeczeniem pod
    adresem kierowcy, po dlugiej przerwie wsiadam na rower i okazuje sie, ze
    nie za wiele sie zmienilo w Polsce odnosnie traktowania rowerzysty jako
    pelnoprawnego uczestnika drogi, jedyna roznica to moj wiek, stad jak sie
    odwrocilem i spytalem czy jemu tez zajechac to sie bardzo zdziwil,
    plecak na plecach i krotkie spodenki moga byc mylace :-) jesli zas
    chodzi o karanie to z tego co wiem punkty za mandat wypisany rowerzyscie
    lacza sie z tymi otrzymanymi przy prowadzeniu pojazdu motorowego, przy
    braku zas prawa jazdy rowerzysta traktowany jest jak pieszy, ktory
    dokonal wykroczenia, tak wiec bezkarni to nie jest odpowiednio slowo
    --
    careful with this axe Eugene!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1