On 21 Lip, 19:15, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> W wiadomościnews:6b7b320d-05c9-46e2-adb7-d5647eb1c82d@
t10g2000yqg.googlegroups.com
> barabella <m...@g...pl> pisze:
>
> >> Przeczytaj sobie sentencję wyroku w swojej sprawie i napisz
> >> czy zostałeś ukarany za umieszczenie nieprawdziwych informacji
> >> czy za to że zostały one przez wszystkich znane/poznane.
> >> Jak to zrobisz będziesz miał jasność.
> >> Pozdrawiam
> > Problem w tym, że ja tej sentencji wyroku ani na oczy nie widziałem
> > ani na uszy nie słyszałem
>
> Czyli piszesz o czymś, o czym nie masz pojęcia.
> Bardzo mądre...
>
> > Na ewentualny komentarz, że wystarczy pójść do sądu i wyciagnąć z góry
> > odpowiadam, iz nie widzę potrzeby akceptowania po fakcie "prawomocnych
> > kapturowych orzeczeń"
>
> Kolejny nonsens.
> Zapoznanie się to twoje prawo, nie obowiązek, korzystać nie musisz. Zaś
> twoja akceptacja lub nieakceptacja nikogo nie interesuje.
> A do realizacji konsekwencji tej sentencji cię zwyczajnie zmuszą.
> I tyle będzie z tych twoich "mądrości".
>
> --
> Jotte

Prawdę piszecie.
Reżim mamy.
szkoda tylko, że wybiórczy.
http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/