eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak takiemu zamieszac? › Re: jak takiemu zamieszac?
  • Data: 2007-04-09 12:29:15
    Temat: Re: jak takiemu zamieszac?
    Od: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jacek P. Urbanowicz <j...@n...hot.pl> napisał(a):
    > Wyniosl te marke
    > na wyzyny popularnosci, co nie spodobalo sie stalym klientom...

    ROTFL-4. Taaa, i stoi na półkach w każdej Sephorze.

    Proponuję jednak dowiedzieć się, co to jest marka niszowa w branży perfumeryjnej.

    > .... i nadal ten konserwatyzm. Wsadzilbym tu jeszcze Vetiver Guerlaina,
    > Knize Ten, czy Eau d'Hermes chociaz to unisex.

    SFW?

    > 1. Kupilem w Bialymstoku testery wod, ktorych w ogole nie
    > sprzedaje sie w Polsce.

    Na allegro jest mnóstwo marek perfum, których nie sprzedaje się w Polsce.
    Choćby Lutens.

    > Sprzedawca sprzedaje tylko testery.

    Jak wielu sprzedawców na allegro.

    > 2. Oznakowanie, ze to testery znajduje sie tylko i wylacznie
    > na sprosnym kartoniku z szarej tekturki.

    Huh? A na czym polega sprośność tego kartonika, rysunek penisa w zwodzie, czy jak?

    (Jak w przypadku bardzo wielu testerów. Wielu producentów nie oznacza
    specjalnie samej butelki. Jej testerowość polega przeważnie na opakowaniu w
    szarą tekturkę i pozbawieniu korka.)

    > 3. Czytnik nie widzi kodu kreskowego

    Yeah, rzeczywiście, argument.

    > 4. Naklejka przyklejona jest na tyle niechlujnie,
    > ze widoczne sa pod nia babelki powietrza.

    Zdarza się na tyle często, że nie jest dowodem na nic. Wszystkie posiadane
    przeze mnie butelki Aqua Allegoria Guerlaina mają odklejające się naklejki na
    spodzie, z bąblami powietrza. Z L'Artisanów odłazi naklejka naklejona na przód
    i górę pudełka. (Chyba że zaczniemy popadać w paranoję i uznamy, że Sephora,
    Quality i bezcłówki sprzedają podróbki.)

    > 5. W porownaniu z oryginalem wszystko wypada blado ;-)

    No, to ci dopiero konkret.

    Reasumując: jak dotąd wszystko świadczy o tym, że kupiłeś tester, co, OIDP,
    było zaznaczone w opisie aukcji.

    BTW: ktoś, kto podrabiałyby _testery_, byłby idiotą. Za parę gorszy więcej
    można podrobić produkt, na którym zarabia się znacznie więcej.

    > Nie twierdze, ze jestem znawca ale nikt mnie nie przekona, ze to oryginal,

    Gorzej. Ze wszystkiego, co piszesz, wynika, że kompletnie się nie znasz. Bo
    jakbyś się znał, to napisałbyś cokolwiek na temat zapachu.

    > a szlag mnie trafil bo to mial byc prezent.

    Kupowanie testerów na prezent to szczyt nietaktu. Na testery często
    przeznacza się butelki, z którymi coś jest minimalnie nie tak - rysa, krzywo
    przyklejona naklejka itp., że nie wspomnę o opakowaniu zastępczym i częstym
    braku korka. Testery na allegro to czasem rzeczy używane, że się tak wyrażę -
    nieco obmacane. Jak ktoś kupuje dla samego zapachu, wiedząc, w co się pakuje,
    to OK, ale nie należy po nich oczekiwać walorów estetycznych w przypadku
    opakowania. Danie czegoś takiego w prezencie jest równie taktowne jak
    wręczenie papieru toaletowego. Było nie cwaniakować, tylko kupić normalny
    produkt w dowolnym sklepie internetowym. Jak to mawiają, że chytry dwa raz traci?

    --
    JoP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1