szerszen <s...@t...pl> dosć niespodziewanie napisał(a):
> juz nie gnebcie chlopaka, dali ciala po calosci

Tu nie codzi o gnębienie, chodzi o pomoc. Przecież oni mogą i powinni
naprawić to co pochrzanili.

Pracodawca nie moze rozwiązać stosunku pracy - art 177 kp - ten stosunek
pracy musi trwac do końca ciąży. Tak więc tak czy inaczej dziewczyna będzie
trwała w stosunku pracy i dostanie macierzyński, to raz.
Po druigie - natychmiast do lekarza po zwolnienie
Po trzecie, niezaleznie od powyzszych - ja bym rozważał cofniecie
wypowiedzenia - co prawda, co do zasady, musi sie na to zgodzić pracodawca,
ale jak sie z nim pogada szczerze, to moze się zgodzi, a jak nie , to
kombinujemy, ze było złożone pod wpływem błędu - sąd pracy to raczej klepnie
w przypadku ciąży.


--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide