eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoile dla biegłego "od glazury" ? › Re: ile dla biegłego "od glazury" ?
  • Data: 2005-03-21 18:27:32
    Temat: Re: ile dla biegłego "od glazury" ?
    Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Uzytkownik "clicker" <d...@i...net> napisal w wiadomosci
    news:hNm%d.14283$qN3.4340@trndny01...
    > To juz jest brosza producenta przystosowac kaflek do srodkow dostepnych na
    > rynku. A brosza instalatora jest wiedziec ktory klej/cement zastosowac
    > zeby klient byl zadowolony.
    >
    > Nie znam kafelka, ktorego nie mozna by bylo przymocowac i nie znam srodka
    > ktory by nie dzialal na amen (5 dekad+) dla domowego uzytku.

    No, to przyklej sobie gres techniczny, na zewnatrz przy pomocy zwyklej,
    najtanszej zaprawy klejowej :D I nawet 50 lat nie trzeba bedzie czekac - po
    wiosnie bedzie wymiana.


    > Co Ty wygadujesz? Zaden kafelek nie jest tak slaby zeby nie wytrzymac
    > normalnego uzycia i naduzycia.

    Serio ? To dlaczego sa skladane reklamacje na plytki ceramiczne i na dodatek
    niektóre sa przez fabryki uznawane? Bo klient przykleil plytke scienna na
    podlodze? Alez frajerskie te fabryki - nie polapaly sie ;)


    > Kruchy to jest Twoj mozg.

    Ale przynajmniej go mam. Zazdroscisz, co?


    > Nie znam kafelka zeby rozlatywal sie w reku.

    A, to kruchosc wg Ciebie oznacza, ze sie rozlatuje w reku? Ciekawa teoria...
    Ciekawe dlaczego we wszelkich informacjach technicznych, w których mowa o
    wlasciwosciach fizycznych plytek ceramicznych pisza "material kruchy" itd?
    Rozlatywal im sie w rekach ? :D

    > A po zamontowaniu (ODPOWIEDNIM) nigdy nie peknie.

    Pod warunkiem, ze jest plytka, która np. spelnia normy dotyczacej plytek
    mrozoodpornych. Gorzej, jesli nie spelnia takiej normy, a powinna. Wtedy
    moze peknac nawet polozona idealnie.


    >> A na to czy płytki pękają po przyklejeniu (np. po 5 latach) ma wiele
    >> czynników. Np.
    >> Mrozoodporność i związana z tym nasiąkliwość (nie do ustalenia bez
    >> profesjonalnych badań)
    >
    > Ktora firma produkuje kafelki o 5 letniej zywotnosci? Podaj nazwe. Podaj
    > tez firme ktora produkuje kafelki o zywotnosci lat 50. Nie znam takiej.

    Chlopie. Ja powiedzialam np. po 5 latach . Bo zdarza sie, ze pekaja po takim
    okresie (jak np. po okresie 1 roku, 2 lat, 3, 7, 11 etc) i ma na to wplyw
    wiele czynników.


    > To wszystko podpada pod instalatorstwo a nie produkcje. Instalator ma
    > zapewnic odpowiednie warunki. Naprawde trzeba nie miec mozgu zeby polozyc
    > kafelki w ten sposob ze popekaja.

    No, to bardzo wiele osób nie ma mózgu.

    Na dodatek, kazdy przecietny klient, jak mu kafelki pekna, nie zastanawia
    sie dlaczego, tylko sklada reklamacje u producenta plytek. I to producenta
    plytek pozywa do sadu. I wtedy bada sie plytki, a nie - zastosowanie
    izolacji przeciwwodnej albo sposób wykonania dylatacji. I bada sie parametry
    plytek NIEMOZLIWE do stwierdzenia golym okiem przez glazurnika ukladajacego
    plytki od 10 lat. I dlatego powoluje sie bieglego, który na swoich
    magicznych i kosztownych maszynkach dokonuje badania tych parametrów. I
    dlatego wlasnie taki biegly moze kosztowac wiecej niz lekarz.
    Capito ?


    > Zadne z tych warunkow nie ma wplywu na jakosc kafelka obecnego na rynku.
    > uzytkowanego przez konsumenta w normalnych warunkach.

    O, cholibka, to skoro nie ma wplywu, to znaczy, ze wszystkie plytki sa
    idealne to kazda reklamacje moge od razu spuscic po drucie :D

    Wiesz, co bedzie (w domu zwyklego klienta), jak plytka bedzie miala inna
    odpornosc na scieranie niz wymagana przez norme ? Albo kiedy w procesie
    produkcyjnym wyjdzie plytka o innej nasiakliwosci? Wiesz, co wplywa na
    jakosc plytek (na ich wlasciwosci fizyczne i chemiczne)? Np. niewielkie
    wahania cisnienia atmosferycznego, albo temperatura w piecu, który ma 100 m
    dlugosci i latwo tam o nierównomierne nagrzanie do temperatury 1100 stopni
    Celsjusza, albo pomylka dostawcy komponentów, która nieco zmieni sklad
    chemiczny granulatu, z którego robi sie plytki itp. itd. I wszystko to ma
    wplyw na to, ze plytka, choc podlogowa - wytrze sie pod wplywem chodzenia.
    Albo plytka, choc mrozoodporna i polozona zgodnie ze sztuka - pokruszy sie.

    Monika




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1