Sąd wyznaczył zaliczkę na biegłego w wysokości 2500 zł (!).
Biegły ma sprawdzić, czy kafelki kupione w sklepie były wadliwie
wyprodukowane, czy źle położone.
Czy nie wydaje wam się, że to trochę za wiele? Można się od tego jakoś
odwołać?
Znajomy za opinię biegłego lekarza zapłacił tylko 500 zł!

A.

do góry

Użytkownik "Alex74" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d1f6ui$hav$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sąd wyznaczył zaliczkę na biegłego w wysokości 2500 zł (!).
> Biegły ma sprawdzić, czy kafelki kupione w sklepie były wadliwie
> wyprodukowane, czy źle położone.
> Czy nie wydaje wam się, że to trochę za wiele? Można się od tego jakoś
> odwołać?
> Znajomy za opinię biegłego lekarza zapłacił tylko 500 zł!

Na postanowienie sadu co do wynagrodzenia bieglego przysluguje zazalenie
(art. 394 par 1 pkt 9 K.P.C.).

/hem

do góry

Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:d1fceu$efq$1@news.onet.pl...
> Heming napisał(a):
> > Na postanowienie sadu co do wynagrodzenia bieglego przysluguje
zazalenie
> > (art. 394 par 1 pkt 9 K.P.C.).
>
> ale to nie jest postanowienie co do wynagrodzenia...

A co?

/hem

do góry

Heming napisał(a):
> Na postanowienie sadu co do wynagrodzenia bieglego przysluguje zazalenie
> (art. 394 par 1 pkt 9 K.P.C.).

ale to nie jest postanowienie co do wynagrodzenia...

KG

do góry

Heming napisał(a):

> A co?

obowiązek uiszczenia zaliczki (art.41 ustawy o kosztach sądowych w
sprawach cywilnych), zażalenie przysługuje na podstawie art.22,
wynagrodzenie nie zostało przecież jeszcze nikomu przyznane

KG

do góry

Użytkownik "Alex74" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d1f6ui$hav$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Sąd wyznaczył zaliczkę na biegłego w wysokości 2500 zł (!).
> Biegły ma sprawdzić, czy kafelki kupione w sklepie były wadliwie
> wyprodukowane, czy źle położone.

(...)

> Znajomy za opinię biegłego lekarza zapłacił tylko 500 zł!

Mysle, ze powinni sobie to wziac pod rozwage co bardziej uzdolnieni
manualnie studenci medycyny - czy nie podjac decyzji o zmianie zawodu :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:d1fd51$qgk$1@news.onet.pl...
> Heming napisał(a):
>
> > A co?
>
> obowiązek uiszczenia zaliczki (art.41 ustawy o kosztach sądowych w
> sprawach cywilnych), zażalenie przysługuje na podstawie art.22,
> wynagrodzenie nie zostało przecież jeszcze nikomu przyznane

Ok. Zwracam honor! :-)

do góry

In article <d1f6ui$hav$1@nemesis.news.tpi.pl>, Alex74 wrote:
> Sąd wyznaczył zaliczkę na biegłego w wysokości 2500 zł (!).
> Biegły ma sprawdzić, czy kafelki kupione w sklepie były wadliwie
> wyprodukowane, czy źle położone.
> Czy nie wydaje wam się, że to trochę za wiele? Można się od tego jakoś
> odwołać?
> Znajomy za opinię biegłego lekarza zapłacił tylko 500 zł!

To może MZ tyle w skrajnym przypadku kosztować. Sprawdzenie jakości
materiału bywa dość skomplikowane.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski wrote:
> In article <d1f6ui$hav$1@nemesis.news.tpi.pl>, Alex74 wrote:
>
>>Sąd wyznaczył zaliczkę na biegłego w wysokości 2500 zł (!).
>>Biegły ma sprawdzić, czy kafelki kupione w sklepie były wadliwie
>>wyprodukowane, czy źle położone.
>>Czy nie wydaje wam się, że to trochę za wiele? Można się od tego jakoś
>>odwołać?


Jest to NIELEGALNE wyrokiem Kreuza ze Strasbourga (pozbawienie dostepu
do wymiaru sprawiedliwosci.



>>Znajomy za opinię biegłego lekarza zapłacił tylko 500 zł!
>
>
> To może MZ tyle w skrajnym przypadku kosztować. Sprawdzenie jakości
> materiału bywa dość skomplikowane.
>


Nonsens. Zalezy jaka sprawa. Dokladna jakosc moze okreslic kazdy
glazurnik ze stazem jednego roku. Nie potrzeba bieglega sadowego.
Przeciez w tej sprawie nie chodzi o specyfikacje techniczne NASA.

do góry

In article <s1L_d.5901$ed6.5163@trndny06>, yeti wrote:
>>>Znajomy za opinię biegłego lekarza zapłacił tylko 500 zł!
>> To może MZ tyle w skrajnym przypadku kosztować. Sprawdzenie jakości
>> materiału bywa dość skomplikowane.
> Nonsens. Zalezy jaka sprawa. Dokladna jakosc moze okreslic kazdy
> glazurnik ze stazem jednego roku. Nie potrzeba bieglega sadowego.
> Przeciez w tej sprawie nie chodzi o specyfikacje techniczne NASA.

Wybacz "kolego" od rzucania nonsensami, ale to, że nie starcza ci
wyobraźni bądź/i wiedzy na temat materiałów, nie oznacza zaraz że to
wszystko musi być takie proste.

--
Marcin

do góry