eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy to kradziez internetu??Re: czy to kradziez internetu??
  • Data: 2008-11-01 17:03:12
    Temat: Re: czy to kradziez internetu??
    Od: Marian <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krystian Zaczyk wrote:

    > OK, najpierw dziecko weszło do domu Amara, pies się na nie rzucił, a ono
    > pobiegło do swojego, a pies za nim. Po pogryzieniu znów poszło do domu
    > Amara, itd. ;-)

    Zarty zartami, ale dziecko lezy na ojomie, a pies gania kolejne dzieci ;]

    >>> Dlaczego miałby nie korzystać, skoro sieć sama rozgłasza
    >>> swoją nazwę i przydziela mu IP? Wystarczy, ze włączy komputer.
    >>
    >> To twoj problem, ze nie panujesz nad tym, co robi twoj komputer.
    >
    > To Twój problem, że nie panujesz nad tym, co robi Twój router.

    Poniekad moj.

    > Ja panuję. A mój komputer ma znaleźć najlepszą udostęponioną
    > sieć wifi i się z nią połączyć.

    To twoj problem.

    Tym bardziej, ze sasiad przychodzi i mowi "nie lacz sie z moja siecia".
    To co robi normalny czlowiek? Mowi "moj komputerze, lacz sie z dowolna
    siecia, ale nie z sasiadem". I juz.

    A nienormalny czlowiek zaczyna pierdolic, ze jemu przeciez wolno, ze
    prawo mu nie zabrania, ze on sobie bedzie uzywal!

    Ja to nazywam chamstwem. I choc nei ma paragrafu na chamstwo to bede
    tepil takie zachowania.

    >
    >>> Nie korzystasz nigdy z "nieswoich" sieci bezprzewodowych?
    >>
    >> Nie.
    >
    > To szkoda.

    Ja nie zaluje.

    > Ja bardzo często, podobnie, jak wielu użytkowników
    > laptopów i komórek z wifi. Na uczelni, w centrum miasta, w galeriach,
    > kawiarniach - wszędzie tam, gdzie są udostępnione. Nie interesuje mnie,
    > czy sieć nazywa się euyt23xt, linksys, czy kowalski_net.

    No i to jest zle, ze cie to n ie interesuje.

    Rozumiem, ze z kowalski_net dalej sie bedxziesz laczyl, nawet jak
    kowalski przyjdzie i ci powie, zebys sie nie laczyl z jego siecia?

    >
    >>>>> Przeciez to nie on udostepnił mu _w jego_ mieszkaniu sieć.
    >>>>
    >>>> Ale armar sie podpial do tej sieci.
    >>>
    >>> Jego komputer wybrał automatycznie namocniejszą, otwartą
    >>> siec dostępną w _jego_ mieszkaniu.
    >>
    >> To jest problem wlasciciela komputera, ze nie potrafi wybrac wskazanej.
    >
    > Potrafi. Mało tego, jego komputer wybiera najlepszą z dostępnych.

    Wiec wybiera zle. Bo "zakazana" nie jest najlepsza.

    >
    >> Ja odbieram tewraz 5 sieci powyzej 60%, z czego 2 sa niezabezpieczone.
    >> Moja jako jedyna nie rozglasza ssid. A jednak moje komputery zawsze lacz
    >> sie tylko z moja siecia. Nie alfabetycznie. Nie po sile sygnalu - po
    >> prostu maja jedna wskazana i do niej sie loguja.
    >
    > Wedle gustu. Ja siedząc w miejscu, gdzie jest kilka/kilkanascie sieci
    > wybieram najmocniejszą. Oczywiście to zadanie wykonuje system
    > laptopa, bo ręczne sprawdzanie siły sygnału byłoby zmudne. ;-)
    >
    >>>>> Udostepniający, jezeli nie chce udostepniać, powinien skonfigurowac
    >>>>> swój router.
    >>>>
    >>>> Przepis prawny, zrzucajacy na wlasciciela AP koniecznosc konfiguracji?
    >>>
    >>> Logika.
    >>
    >> Logika to nie przepis prawny.
    >
    > To był skrót myslowy. Logika, bo nie wszystko reguluja przepisy.
    > Niektóre zachowania wynikają z logiki. Jeżeli ktoś czegoś nie chce (np.
    > łączyć
    > sie z innymi komputerami), to wyłącza mozliwość łączenia się, a nie żąda
    > od innych, by sie z nim nie łączyli.

    Dlaczego?

    Dla mnie logiczne jest, ze jak ktos chce, zebym mu nie sral na
    wycieraczke, to mu nie sram na wycieraczke. ;)

    >
    >>> Router wyraża zgodę na połaczenia. Komputer po drugiej stronie też.
    >
    >> No i co z tego?
    >> Od kiedy to techniczne rozwiazania stanowia podstawe prawna - ze skoro tak
    >> jest, to to jest wlasciwe?
    >
    > Nie piszę o podstawie prawnej,

    No to calkowite ntg...

    > ale o tym, że na połączenie wyrażają
    > zgode obie strony.

    Komputer jest strona? Czy jednak czlowiek?

    > Obie wymieniają sie danymi. Wiesz, z ilu roterów
    > korzystasz w tej chwili? Bo ja nie ;-)

    Wiem po ktorym laczu ida moje dane.

    >
    >>> To dlaczego udostepnia wszystkim chętnym?
    >>
    >> A udostepnia wszystkim? Przeciez poinformowal swojego sasiada, ze sobie go
    >> nie zyczy...
    >
    > Udostępnia wszystkim. Sąsiadowi też, pomimo poinformowania.

    Ale normalny sasiad nie bedzie korzystal, wlasnie z powodu tego
    poinformowania.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1