eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy szpital ma racje? (b.dlugie, ale prosze przeczytac) › Re: czy szpital ma racje? (b.dlugie, ale prosze przeczytac)
  • Data: 2006-07-04 19:29:45
    Temat: Re: czy szpital ma racje? (b.dlugie, ale prosze przeczytac)
    Od: "Monika Wiśniewska" <w...@s...nsm.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1k06r7a5852fm.131yygq33eec6.dlg@40tude.net...
    > Dnia Tue, 4 Jul 2006 20:19:58 +0200, Monika Wiśniewska napisał(a):
    >
    > (...)
    >> ze w tym szpitalu ON juz przeszkadza i chca go oddac do domu. . .
    >
    > Przykro to pisać, ale to jest nagminna praktyka w stosunku do pacjentów
    > których stan nie rokuje szans na jakąś wiekszą poprawę. Jedyna rada to nie
    > dać się, chociaż z drugiej strony - skoro go tam nie chcą, to lepiej
    > zabrać
    > go z tego szpitala i spróbować wcisnąć do innego, być może lepszego. W
    > znalezieniu miejsca napewno pomoże rozmowa z ordynatorem oddziału
    > odpowiedniego szpitala i... koperta (no cóż, taka prawda). Nieprawdą jest
    > że nie przewozi się nieprzytomnych pacjentów (chyba, że jest to
    > beznadziejny stan i odłączenie od aparatury grozi śmiercią pacjenta).

    ale wedlug logicznego pomyslenia na temat "powiatowych" mozliwosci to
    dlaczego ni ewalczyc o pobyt w akademii. skad"powiatowe" fachowcy moga
    ocenic czy wszystko zrobione? dlaczego czlowiek musi szukac w necie
    praw?wrecz czlowiek nieprzytomny.
    ode mnie. odlaczenie nie wiem czym grozi. Tata kolegi oddycha i serce
    pracuje. nie wiem. jak prawnie. osobiscie (ja) nie toleruje info ze on ma 70
    lat i koniec. chce pomoc moze i w glupi sposob bo majac net.

    pzdr
    monika



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1