eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy mogę zwolnić pracownika w sobote? › Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
  • Data: 2008-09-04 13:47:44
    Temat: Re: czy mogę zwolnić pracownika w sobote?
    Od: "Maxiuca" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał
    w wiadomości news:spdu9kl5icxt.a5gbeonh1rrt$.dlg@40tude.net...
    > Chcesz zrobić z zalety wadę? Pracujesz w fachu w którym korzystasz
    > z tego że klienci to nieudacznicy?
    > Do pomalowania ścian, obmyślenia jak ma wyglądać sypialnia,
    > obfotografowania imprezy, rozliczenia pita, wyleczenia się z przeziębienia
    > i wielu innych nie trzeba "fachowców". Tak samo do pomniejszych czynności
    > prawnych płatna konsultacja prawnika też nie musi być potrzebna. No chyba
    > że zagadnienie jest skomplikowane - ale wtedy można wytłumaczyć dlaczego,
    > a nie pisać "zleć to prawnikowi bo od tego są".

    I dlatego tutaj jest tak jak jest a wszystkie porządne ekipy wyjechały za
    granicę. Dlatego strony internetowe i aukcje wyglądają jakby je zwymiotowało
    niepełnosprawne dziecko, tak samo mieszkania i zdjęcia/filmy ze ślubów. A
    niedoleczeni ludzie potem trafiają do szpitali z zapaleniami płuc i innymi
    powikłaniami. Dlatego ludzie mają problemy z PITami i denerwują się, żę
    muszą być specami od wszystkiego. Jednocześnie ludzie z wiedzą fachową nie
    są zatrudniani bo przecież można se samemu zrobić. Każdy potrafi przecież
    fotografie zrobić czy położyć kafelki. Jasne. Widać to najlepiej w albumach
    znajomych i w ich łazienkach. No i Ci kafelkarze nie mają pieniędzy więc nie
    zatrudniają tych księgowych, którzy sami sobie kładą gładź :) I tak każdy
    Polak jest specem od wszystkiego, ma zszargane nerwy i tak naprawde nic nie
    potrafi...

    Wszystko zależy też od tego jak cenisz swoją pracę. Przeczytanie kodeksup
    pracy, wyroków, interpretacji (+ pieniądze na odpowiednie publikacje) są dla
    mnie nie warte 5 minutowej telefonicznej konsultacji z prawnikiem.

    A na wesele niby matka, z żoną i teściową mają zwalniać się z pracy i
    gotować cały tydzień a potem samemu podawać do stołu? Z moich wyliczeń
    wynika, że ich tygodniowa praca jest więcej warta niż wynajęcie cateringu.

    No ale nie przekonamy się do swoich racji, więc EOT z mojej strony.

    --
    Max

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1