eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawocisza nocna ?czy dzienna?Re: cisza nocna ?czy dzienna?
  • Data: 2006-08-31 18:40:40
    Temat: Re: cisza nocna ?czy dzienna?
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R. napisał(a):

    >> Ale juz ty powinieneś, skoro traktujesz psa jak pełnoprawnego członka
    >> rodziny. :-P
    >
    > zakladam ze rozmawiam z inteligentnymi osobami :)

    A z się prosi o złosliwość ;-)
    > To tak jak by fakt ze nie dasz swojemu dziecku piwa, nie pozwlisz mu
    > wyjsc po 20 czy nie pozwolisz mu zapalic papierosa mial swiadczyc ze
    > jest gorzej traktowany niz inni domownicy. Swiadczy?

    W moim stadzie przestrzega sie kolejności dziobania. Psy i koty nawet
    nie ustawiają się w kolejce, bo wiedzą, że to nie jest ich stado.

    > U mnie zwierzeta zawsze byly tak samo kochane, nie do pomyslenia by
    > bylo trzymanie ich na lancuchu, na dworzu, glodzenie, bicie czy
    > znecanie sie. ZAWSZE taki stworek czuł że jest kochany, i to mam na
    > mysli mowiac ze jest traktowany jak inni.

    To nie jest równoznaczne z "członek rodziny". Przyjmij to do wiadomości.
    >
    > nie chce mi sie czytac co pisze Andrzej Lawa.

    A szkoda, bo akurat w tamtym momencie napisał z sensem.

    Dalsze
    > przedluzanie bezsensownego watku uwazam za bezcelowe.

    No, OK.
    [...]
    Przeczytaj może jednak, co A.L. napisał?

    > Po trzecie uwazam ze grozenie zabiciem przez pierdolnietego sasiada
    > nalezy raktowac jako powazne grozby,

    Groźby sa groźbami, kiedy czujesz się poważnie realnie zagrożony, a nie
    wtedy, jak ktoś macha ozorem.

    > Stracilem 'prawdziwego przyjaciela' owczarka kaukaskiego bo jakiejs
    > starej durnej zwiedlej szmacie przeszkadzalo ze raz na kilka godzin
    > pies szczeknal (zreszta te szcekniecia byly tak rzadkie ze prawie
    > miejsca nie mialy).

    To przykre. Ale czy przypadkiem nie zlekceważyłeś uwag owej "szmaty", że
    pies mu/jej przeszkadza, bo szczeka?
    >
    > Czesto szczekanie opisywane na grupiejest wyolbrzyione, gdyby pies
    > nonstop by tak ujadal to wlasciciel by dostal szalu i sam na to nie
    > zezwolil -dosc logiczne

    Taaak, zwłaszcza "miłośnik".
    >
    > Po czwarte co do Roczniaka -

    Mało mnie interesuje kim jest, ewentualnie mogę sobie podyskutować z
    poglądami. A jak przekroczy granice - wyciagnąć konsekwencje.

    > Zreszta jak sie okazalo (napisala do mnie pewna osoba z grupy) to nei
    > pierwszy ich wystepek. Cytuje maila:

    Nigdy nie wyślę Ci maila.

    --
    Pozdrawiam
    Justyna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1