eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawociekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych › Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.n
    eostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Mon, 25 Jun 2012 10:14:37 +0200
    From: m <m...@g...com>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux x86_64; rv:12.0) Gecko/20120430
    Thunderbird/12.0.1
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: ciekawostka - stosowanie się do przepisów drogowych
    References: <4fe419f0$0$1310$65785112@news.neostrada.pl>
    <js190i$pl3$1@inews.gazeta.pl>
    <4fe42868$0$1307$65785112@news.neostrada.pl>
    <js1b7r$941$1@inews.gazeta.pl>
    <4fe4322f$0$1222$65785112@news.neostrada.pl>
    <js1d79$j87$1@inews.gazeta.pl> <js1f86$eso$1@news01.versatel.de>
    <js1gjt$s25$1@inews.gazeta.pl> <Pine.WNT.4.64.1206222154240.1252@quad>
    <js5c6m$2r0$1@inews.gazeta.pl>
    <4fe636f0$0$26703$65785112@news.neostrada.pl>
    <js5da5$n4l$1@inews.gazeta.pl>
    <4fe63dbb$0$1226$65785112@news.neostrada.pl>
    <js5gab$5fs$1@inews.gazeta.pl>
    <4fe648a8$0$1306$65785112@news.neostrada.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1206242353420.4024@quad>
    In-Reply-To: <Pine.WNT.4.64.1206242353420.4024@quad>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 127
    Message-ID: <4fe81df2$0$1210$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.8.47.19
    X-Trace: 1340612082 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1210 83.8.47.19:48992
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:705869
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 25.06.2012 06:32, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Sun, 24 Jun 2012, m wrote:
    >
    >> W dniu 24.06.2012 00:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>> A jednak. Skala ronda jest taka, że jak wspomniał Gotfryd, większe
    >>> autobusy mają problem się nawinąć.
    >>
    >> Mimo wszystko, bardzo wątpię żeby zdarzyła się taka sytuacja że dwa
    >> samochody wjeżdżające równocześnie zderzą się zanim któryś z nich
    >> wjedzie.
    >
    > Tristan trochę niedokładnie naświetlił sytuację, ale wiem
    > o co mu chodzi. Sprawdziłem ;) (patrz niżej)
    >
    > Idzie o to, że statystyczny kierownik pojazdu "ja nie dam rady
    > skręcić przy 15kmph" wjeżdża na tyle długo, że na poprzedni
    > wjazd co lepiej machający kierownicą zdąży wjechać i dojechać
    > przez 1/3 obwodu - po prostu jadąc bez hamowania.
    >
    > Droga od północy jest na tyle nachylona, że taki manwer że
    > "doganiam" wjeżdżającego od południa który "zamyśla się"
    > jestem w stanie przeprowadzić rowerem, zapewniam.
    > I wcale nie poprzez złośliwe przyspieszanie, tylko taki
    > zwykły, normalny przejazd > 30kmph (no niech będzie
    > wjazd >40kmph i "naturalne" zwalnianie na łuku, bez użycia
    > pedałów i hamulca)
    >
    > Po pierwsze, nim ktoś zacznie nieopatrznie kląć, zastrzeżenie
    > formalne.
    > Taki układ NIE różni się od przypadku, kiedy jakiś geniusz
    > próbuje "wcisnąć się" na zwykłe skrzyżowanie przed jadącym po
    > drodze z pierwszeństwem.
    > To tak dla jasności ;)

    (*)Powyższe warto zapamiętać.

    > Po prostu, wjeżdżający na to rondo nie wiadomo skąd biorą
    > przekonanie, że wjeżdżający który ma przed sobą *pustą drogę*
    > weźmie i zahamuje.
    > Dlaczego?
    > Dlatego, że ONI HAMUJĄ (tu już nie wiem dlaczego ;))
    > Logiki w tym nie widzę, ale zdarza się.

    Ja widzę. Jest skrzyżowanie, ograniczona widoczność, świadomość tego że
    na zupełnie pustej drodze jest najwięcej stłuczek z rowerzystami i
    motocyklistami, lepiej zwolnić i dokładniej się przyjrzeć czy pusta
    droga jest na pewno tak pusta jak się wydaje.

    >
    > Wyjaśniam, że swojego pierwszeństwa nie 'egzekwuję', bo
    > mi roweru i kości szkoda :P
    > Ale jak komu się spieszy i sam jest w metalowej puszce...
    > (jak trafi na kogoś kto zna kodeks, to będzie szybciej).

    Dla porządku - czy Ci wolno? Jeżeli jedziesz na drodze z pierwszeństwem
    i widzisz że ktoś Ci z podporządkowanej (bezprawnie) wyjeżdża - masz
    prawo w niego huknąć? (wątpię).

    [...]
    >>
    >> Ale, zauważ jedno: znak ustąp daje rozkaz, ja ustąpiłem, wjechałem i
    >> już nie ustepuję. Ja już ustąpiłem, jadę drogą dookoła wysepki i jest
    >> następny wjazd, gdzie mi ma ustąpić. Ja nie muszę stosować reguły
    >> prawej dłoni, bo pierwszeństwo jest regulowane.
    >
    > Tak własnie.
    > Pic w tym, że ten wjeżdżający dopiero teraz zajarzył gdzie ma
    > sprzęgło i własnie je puszcza :>
    > "ale pana jeszcze nie było na skrzyżowaniu jak ja zacząłem szukać
    > sprzęgła" ;)
    >
    >>> Zapis w rozporządzeniu
    >>> o znakach odnośnie rond mówi tylko, że ten co JUŻ JEST na rondzie ma
    >>> pierwszeństwo, jeśli jest znak A7 na wlocie. Ale dwaj wjeżdżający nie są
    >>> regulowani
    >>
    >> Powtórzę, śmiem wątpić żeby zaszła taka sytuacja żeby się stuknęły 2
    >> samochody kiedy żaden z nich nie wjechał na rondo. To rondo które
    >> podajesz jako koronny dowód na możliwość zaistnienia takiej sytuacj -
    >> jest wystarczająco duże żeby każda kolizja była w sytuacji kiedy ktoś
    >> jest już na rondzie.
    >
    > Tak, ale chodzi o kolejność wjazdu: 1. wlatuje z 40kmph, 2. zatrzymuje
    > się i aplikuje start z zatrzymania w momencie, w którym 1. też
    > wjeżdża.

    Tak jak napisałeś w akapicie który oznaczyłem (*): to jest jak
    skrzyżowanie biernackiego i prusa w Lublinie:
    https://mapy.google.pl/maps?q=p%C3%B3%C5%82nocna,+ch
    od%C5%BAki,+lublin&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.255607,22.563
    839&spn=0.001304,0.002411&sll=50.310243,18.76783&ssp
    n=0.000665,0.001206&t=h&hnear=Doktor+Witolda+Chod%C5
    %BAki,+Lublin,+Lubelskie&z=19
    (BTW - to jest wg googli krótki URL). Jadący z Biernackiego w stronę
    Północnej jest podporządkowany i nie widzi za wiele co ma z lewej,
    bowiem Prusa daje mocno pod górę i samochody widać w ostatniej chwili. A
    jadą dość szybko.

    Sytacja analogiczna. Nie wiem, nie widzę, mogą jechać szybko ale mimo to
    muszę *jakoś* wjechać na to skrzyżowanie. No to jakoś wjeżdżam,
    najlepiej szybko :).

    > 2. wstawia na środek pasa maskę i dostaje w drzwi.
    > Ma pretensje "ale ja pierwszy wjechałem".

    Pretensja niesłuszna. Prawidłowa odpowiedź brzmi "To ja wjechałem. Pan
    dopiero wjeżdżał".

    Chociaż ok, rozumiem trochę zastrzeżenia Tristana. Rzeczywiście kierowca
    ostrożniejszy jest karany za swoją ostrożność, zaś "rajdowcy" są
    faworyzowani. Ale to nie ma nic wspólnego z regułą prawej ręki ani nic w
    tym stylu. Nie ma też sytuacji takiej żeby stuknięcie było w przypadku
    kiedy obaj wjeżdżają i nie sposób ze znaków ustalić kto jest w
    pierwszeństwie a kto nie.

    tylko po prostu:
    a) rondo jest źle wykonane i winę za zdarzenie ponosi budowniczy ronda,

    albo

    b) jeden się zbyt ślimaczy i winę za zdarzenie ponosi jako że jego
    dynamika jazdy jest mocno poniżej normy i powinien ją stosować tak żeby
    nie utrudniać jazdy innym (jak nie przymierzając traktor przecinający
    trasę szybkiego ruchu bez świateł),

    albo

    c) drugi jest dynamiczny ponad normę i powinien stosować swoją nadmierną
    dynamikę na tyle ostrożnie, żeby nie powodować zagrożenia.

    p. m

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1