eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobyla u mnie policja › Re: byla u mnie policja
  • Data: 2006-11-26 01:01:18
    Temat: Re: byla u mnie policja
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Andrzej Lawa wrote:

    > Rany, ale bredzisz... Trzeźwy też może spowodować wypadek z ofiarami -
    > czyli tym samym domagasz się ostrzeliwania _każdego_, kto wg. ciebie
    > jedzie nieostrożnie.

    No wg. mnie to miedzy nieostrozna jazda, jazda brawurowa, a poscigiem
    pieszych na chodniku i probie staranowania policjanta istnieje subtelna
    acz widczna i wyrazna roznica. Coś jak między trzymaniem nabitej acz
    zabezpieczonej broni w rece lufa ku ziemi, a przystawieniem komus lufy
    do do czola i odciagnieciu kurka.

    > > W przpadku niezatrzymania sie do kontroli, jezeli rusza poscig to jest
    > > zagrozenie bezposrednie dla innych uczestnikow ruchu !!
    >
    > A jeśli nie rusza?

    To nie ma poscigu. A zagrozenie jest dalej.

    > Jasne jest, że nie rozumiesz znaczenia słowa "bezpośredni".

    Znaczy fakt, ze zycie pieszego zalezy od tego czy uskoczy czy nie zdazy
    uskoczyc to nie jest "bezposrednie" zagrozenie?

    > Tamtą z zastrzelonym motocyklistą wyciszyli. Przynajmniej od dawna nic
    > nie słychać o tym i nic nie wiadomo o konsekwencjach poniesionych przez
    > mordercę w mundurze.

    > To posiadacze broni mają psi obowiązek upewnić się, że nikogo nie uszkodzą.

    To sa warunki tzw. idealne. Cos jak mode gazu doskonalego. Nie do
    spelnienia w zadnych realnych warunkach. Cos takiego nie istnieje w
    rzeczywistosci.

    Dlatego wszystko opiera sie na prawdopodobienstwie. Tak jest en swiat
    urzadzony. Nawet chmura elektronowa na poziomie subatomowym to rozklad
    prawdopodobienstwa. A nie pewnosc.

    > To podaj wreszcie tę rzekomą podstawę prawną pozwalającą policjantom
    > strzelać tak, aby zabić uciekającego człowieka.

    Mysle, ze powinienes poszukac w watku, gdzie sprzeczalismy sie o
    motorzyste jakis czas temu. Tam byla podstawa i odpowiedni link.

    > Bezdyskusyjna. Pocisk kaliber 9mm nie zatrzyma półtorej tony metalu.

    Nie zatrzyma w miejscu. Ale trafiajac w kierowce ograniczy zasieg
    ucieczki tegoż. Do np. najblizszego drzewa.

    > > Zagrozenie było nadal i to bardzo duze jak nie powiedziec ze ogromne.
    > > Nie jestes w stanie zauwazyc innych uczestnikow ruchu ??
    >
    > Jeśli byli w okolicy inni uczestnicy ruchu - ci durni polucjanci mogli
    > równie dobrze trafić ich.

    Jesli byli. A byli?

    Skoro policjant strzelal, to moze... suprise... nie bylo tam innych
    uczestnikow ruchu, ktorym moglby zrobic ziazi? Nie pomyslales o tym?

    > > Mało prawdopodobne. Z broni da sie celować wspolczesna bron nawe ttak
    > > krotka jest dosc celna. Do t ego Policjant zapewne nie kierował lufy w
    > > kierunku tych postronnych a w kierunku pojazdu.
    >
    > ROTFL

    Znaczy cos smiesznego w tym znalazles? Potrafisz trafic moze w tarcze po
    twojej lewej stronie, celujac w prawo?

    > I już widać, że w życiu nie miałeś prawdziwej broni w ręku ani nie
    > próbowałeś strzelać w w stresowej sytuacji do ruchomego celu.

    A wiesz, ze ruch celu moze nie mioec znaczenia przy celowaniu? Zadnego?

    I juz ci tlumacze kiedy, zeby zaoszczedzic twojego rotflowania...

    Jesli obiekt porusza sie po lini strzalu. Czyli np. gdy samochod jedzie
    wprost na ciebie, to zmienia sie tylko i wylacznie odleglosc, natomiast
    cel jest nieruchomy, jesli chodzi o X i Y.

    Jakby ustawic dzialo na torach, wzdluz torow, to zawsze trafi w
    lokomotywe, ktora czy to bedzi ejechac 10km/h czy 500km/h...

    > Dobrze, że ci polucjanci nie mieli granatników... Pewnie dla ciebie
    > byłoby uzasadnione ich użycie.

    Hehehe, kolczatki nie mieli, a ty bys chcial granatniki. Troche
    przesadzasz ;)

    > > Oczywiscie w uzasadnionym przpadku.
    >
    > Nie było uzasadnienia.

    Nooo, na pismie nie bylo, bo nie zdazyli uzgodnic i zanotowac ;)

    --
    Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
    prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
    http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1