eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobyla u mnie policjaRe: byla u mnie policja
  • Data: 2006-11-23 07:52:45
    Temat: Re: byla u mnie policja
    Od: "pieknylolo83" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Andrzej Lawa napisał(a):
    > pieknylolo83 wrote:
    >
    > > Jak na moj gust to dobrze ze strzelał. Psim obowiązkiem kierujacego
    >
    > O gustach się nie dyskutuje.
    >
    > > jest zatrzymac sie na wezwanie Policjanta. Kazdy kto tego nie zrobi
    >
    > A podstawowym zadaniem policjanta jest strzeżenie prawa. A nie robienie
    > samosądów czy innych samowolek.

    No własnie strzezenie prawa. Czyli obowiazkiem Policjanta bylo
    zatrzymanie nietrzezwego kierujacego, pirata dorgowego po to by nie
    zrobil krzywdy jadacym prawidlowo. Czesto sie zdaza ze to wlasnie ten
    ktory piratuje wychodzi bez zadnego urazu z wypadku ktory spodowuje.
    Ofiary albo z obrazeniami albo co gorsza smiertelne !!!!!
    Ponadto nie uwazam aby opisywany przez Ciebie przypadek był
    samosądem. Policjant działał zgodnie zprawem. Takie uprawnienia dalo
    mu Państwo.

    > > powinien liczyc sie z mozliwoscia uzycia broni palnej w celu jego
    > > zatrzymania, bez wzgledu na to czy pijany czy trzezwy. O tym powinno
    > > sie juz mowic na kursach na prawo jazdy !!
    >
    > I dzięki takim, jak ty, państwa policyjne ciągle gdzieś wyrastają...


    Twoim zdaniem lepsza anarchia... Ja sie nie obawiam tego przejawu
    Państwa policyjnego ot z prostej przyczyny..... zatrzymuje sie zawsze
    na wezwanie Policjanta. zatrzymuje sie poniwaz mam poszanowanie dla
    prawa i bezpieczenistwa w ruchu drogowym.

    Uważam ze z tym Państwem policyjnym to przegiąłeś. Dluga droga
    dzieli opisywane zachowanie policjanta do Panstwa policyjnego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1