siliana pisze:
> Użytkownik "Jacek Kalinski" <jacek_kal@go2._NOSPAMPLEASE_.pl> napisał w
> wiadomości news:slrng8f8ps.ouq.jacek_kal@nntp.dyski.one.pl...
>
>> Poszło na priv.
>> Może chociaż w tym niewielkim stopniu się przydam ;)
>
> bardzo - dziekuje! a wiesz, ze ten artykul, ktory ostatnio czytalam, to
> chyba tez w wyborczej i dotyczyl braku potrzeby przynoszenia paragonu. to
> byl jeszcze inny, niz ten, ktory ty mi przyslales.
>
>
moment. NIe zamierzam kwestoinowac zasadnosci rządań zwrotu kasy lub
wysłania nowego towaru, jednak wraz z towarem sklep MUSI dostac
spowrotem paragon albo fakture. Dlaczego? ano jak ów towar trafi na
półkę to jest kradziony.... MUSI byc zwrot paragonu, lub faktura
korygująca zeby jaka kolwiek firma "oddała" pieniadze.

NAtomiast moze byc tak ze do paczki nie włożyli paragonu. Wtedy na
podstawie Twojego przelewu muszą poszukac w swoich dokumentach
odpowiadajacego przelewowi bankowemu paragonu lub faktury. To sie musi
na bank zgadzac, i urzędy to chetnie sprawdzaja, bo bardzo łatwo wykryc
oszustwo. JEsli w owej firmie, ilośc przelewów = ilości faktur z
wysyłką- niewiele zrobisz.....

ToMasz