eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobezprececensowy zamach na wolność › Re: bezprececensowy zamach na wolność
  • Data: 2022-01-25 01:01:07
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-01-24, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 24.01.2022 o 00:50, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Ale to się nie do końca spina - oficjalnie tych respiratorów nigdy nie
    >>> brakowało. A karetki jeżdziły po kilkaset kilometrów. Już sam ten fakt
    >>> powoduje że uważam, że władze kłamią - bo zostały przyłapane na
    >>> kłamstwie i kłamały dalej, mimo że wszyscy kolejki karetek widzieli.
    >>
    >> Pewnie kłamstwo, ale też normalnie chciałoby się zachowac jakiś margines
    >> dostepności tych respiratorów.
    >
    > Znaczy co? Masz respiratory i nie przyjmujesz pacjentów - niech
    > zdychają? Nie wydaje mi się. Zapewne prawda była prostsza. Może i nawet

    Akurat przy tej ekipie to dlaczego nie? Przecież może i zachorować pies
    żony kota prezesa i co wtedy? No ale nawet bez psa żony, to jakieś
    rezerwy być powinny właśnie na wypadek sytuacji gdzie wszystkie szpitale
    mają już 100% obłożenie.

    > respiratory na stanie mieli. Tylko nierozpakowane i bez personelu. Tak
    > czy inaczej kłamamli nawet jak było widać czarno na białym że kłamią.
    >> Tu przez ostatnie pół roku wszystko
    >> wydaje się być podporządkowane temu, aby nie dociążać służby zdrowia.
    >> Więc coraz więcej jest restrykcji dla wszystkich, a dla
    >> niezaszczepionych (czytaj, <=1 dawka), to już w ogóle przesrane. Od
    >> połowy stycznia nie wolno im fizycznie iść do pracy.
    >
    > No własnie - to ogólnoświatowe szaleństwo.

    Właśnie czytam, że Niemcy też już jedna dawka = niezaszczepiony = niśt
    kowiden rajzepas.

    >>> Teraz widać czarno na białym, że szczepionki są nieskuteczne przeciw
    >>> zakażeniom nowym wariantem i dalej jak ktoś głośno to powie to z niego
    >>> szura robią a władza dalej całkiem oficjalnie mówi, że szczep się bo
    >>> chroni.
    >>
    >> Na pewno są mniej skuteczne. Trzecia dawka to już nowa druga dawka. Ale
    >> tak tam na Kviata gdzieindziej jedziesz za zacytowanie z bbc dla
    >> prostego ludu, ale coś a tym jest. Tzn. każda następna dawka to nie jest
    >> ta sama sytuacja i chyba niekoniecznie produkcja takich samych
    >> przeciwciał. Tam zdaje się jest też coś po lini samouczenia układu
    >> odpornosciowego w tym na potencjalne wariacje patogenu, nawet jeśli to
    >> ciągle ten sam szczep.
    >
    > Problem w tym, że to wszystko artykuły "popularnonaukowe" na ogół bez
    > daty ani autora;) No a jak się jakiś znajdzie z linkiem do poważengoe

    No ale jakie chcesz odnosniki do pewnie dość podstawowych rzeczy? :) To
    nie sarkarzm jakby co :)

    > (jeszcze preprinta) to okazuje się że skuteczność jest "little" i badana
    > na podstawie... miana przeciwciał. Czyli nie było to żadne poważne
    > badanie i nie ma z niego żadnych poważnych danych. Poważnie - spróbuj
    > znaleźć konkretne dane jaka jest skuteczność szczepionki przeciw
    > zakażeniu omikronem. Nie mówię już o dwóch dawkach. Kwiat znalazł jakieś
    > jedno gdzie okazało się, ze badają po dwóch dawkach... ale 28 dni od
    > drugiej;)

    A co w tym złego, że po 28 dniach?
    A na omikron to chyba za wcześnie na takie badania? spłodzenie publikacji
    to min. z pół roku.

    >> ani drugą ani trzecią, a szczególnie przy trzeciej jakaś ochrona przed
    >> zakażeniem chyba jednak jest. Nie jest to może zbyt elegancka społecznie
    >> logika, ale jakby jednak jest.
    >
    > No ale dane tego nie potwierdzają - odsetek zaszczepionych wśród
    > zakażonych jest większy niż odsetek zaszczepionych w społeczeństwie.

    Jak ci zaszczepieni mają wiekszy kontakt z patogenem? A pewnie mają bo
    są zaszepieni, plus różne społeczne uwarunkowania o których było
    gdzieindziej. To się jednak kupy trzyma. Jest gdzieś jakieś badanie
    dotyczące profili społecznych vs stopień zaszczepienia?

    >>> Czyli wychodzi z tego, że oprócz szczepień jest jakś inny czynnik
    >>> wpływający na śmiertelność (i to chyba w sposób istotniejszy). Bo u nas
    >>> cały czas jest w okolicach 2%.
    >>
    >> Cos musi być. Pewnie dostępność do procedur (finansowanych w przypadku
    >> kowida przez państwo - ale od grudnia juz nie dla niezaszczepionych),
    >> może większa determinacja, bo kiedyś było wyraźnie widac, że walczą aby
    >> uratować kazdego jednego. Ale może też temperatura otoczenia - w końcu w
    >> lecie zawsze infekcje na świecie lecą w dół.
    >
    > I to coś jest o rzad wielkości (albo dwa) skuteczniejsze w ograniczaniu
    > współczynnika R. Narracja o paszportach covidowych się sypie tak, że jak
    > chwilę pomyśleć nie da się jej uratować.

    Może się i nie sypie biorac pod uwagę, że lata nie zrobisz, inwestycji
    na służbę zdrowia nie zwiększysz. A jeszcze przy tak znaczącej frakcji
    osób niezaszczepionych jaka jest w Polsce paszporty wydają sie tez być
    uzasadnione jako narzędzie ochrony infrastruktury. Bo owszem, możemy
    dyskutowac, że szczepienie nie uchroni przed zakażeniem/zarażeniem, ale
    przed hospitalizacją przeciez już tak. Więc niech siedzą w domu a nie
    łażą bo jeszcze coś złapią a po nich w przeciwieństwie do zaszczepionych
    to nie spłynie.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1