Re: alimenty a rozpoczecie pracy? - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: alimenty a rozpoczecie pracy?
Date: Sun, 4 Dec 2005 18:51:46 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 21
Message-ID: <1...@k...kaji>
References: <dmn91e$78o$1@nemesis.news.tpi.pl>
<438f4245$0$1497$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dmnnm4$2ad$1@nemesis.news.tpi.pl> <dmnqk8$s46$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dmpf85$nc5$1@nemesis.news.tpi.pl> <2...@k...kaji>
<dmpt42$1ju$1@news.onet.pl> <1sb6n1quk1vgk$.dlg@konto.kaji>
<dmsgtk$r34$2@news.onet.pl> <is8cg27epe7z$.dlg@konto.kaji>
<dmuun0$km1$1@news.onet.pl> <1mq5du5k40va9$.dlg@konto.kaji>
<dmv7a9$4fg$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: n1-131-j8.elartnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1133718568 22210 212.244.223.131 (4 Dec 2005 17:49:28
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 4 Dec 2005 17:49:28 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
X-Face: +j/C5$bLf.Q`*;FcY"v$=9;[J^0xBfkSX.vPHz*7HkL$C}5!E,S)}`_@gCs]/Jm0)dLzJ=R
q%[]<IJK,;.)]((1/n'C85Y]Mrz:RGvn){F<;TojfAqpf/XwYuaJX`~]s
X-No-Archive: Yes
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:347098
[ ukryj nagłówki ]
Sun, 4 Dec 2005 17:58:56 +0100, *jacobs*
<news:dmv7a9$4fg$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

>> Niby masz rację, ale matka to by sama dziecku dawała. Nie czekałaby aż
>> ktoś
>> pódzie do sądu upomnieć się o wsparcie (alimenty).

> Z życia wzięte. Biedna rodzina. Nie ma co jesć. Umawiają się że się
> rozowdzą. Ojcec pracuje, zarabia grosze. Matka nie pracuje. Dziecko
> przyznawane jest ojcu. Ojcec dostaje zasiłek dla samotnie wychowującego.
> Alimentów matka nie jest w stanie
> płacić->komornik->nieściągalność->dodatkowa kasa z zaliczki alimentacyjnej
> trafia do ojca. Pozatym opieka społeczna ma większe pole do działania.
> Bo niby dlaczego ostatnio ilość rozwodów wzrosła? Dla tego żeby mieć z czego
> żyć. Co jest świadectwem upadłości państwa.

Też tak bywa niestety, w tym naszym kraju.

--
Kaja