eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZlodziejskie stawkiRe: Zlodziejskie stawki
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Massai" <t...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zlodziejskie stawki
    Date: Tue, 26 Oct 2004 13:54:19 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 41
    Message-ID: <cllku9$ee9$1@inews.gazeta.pl>
    References: <cljik2$i6o$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: dmr122.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1098798859 14793 83.24.73.122 (26 Oct 2004 13:54:19 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Oct 2004 13:54:19 +0000 (UTC)
    X-User: tsender
    Archive: no
    User-Agent: XanaNews/1.16.1.3
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:250804
    [ ukryj nagłówki ]

    juras wrote:

    > Tak sie zdarzylo ze moja byla firma jest mi winna troche kasy ,okolo
    > 10 tysiecy .Firma udaje ze o mnie zapomniala, nie odpowiada na pisma
    > i trzeba wyslac prosbe do sadu ,czytaj pozew, aby poprosic o zwrot
    > moich pieniedzy, a dokladnie chodzi o zwrot wplaconych udzialow w
    > spoldzielni. Probowalem sam cos sklecic, ale nie moge znalezc
    > odpowiedniego wzoru i zadzwonilem do biura adwokackiego i zamrozila
    > mnie zadana cena za obsluge prawna ,tysiac dwiescie zlotych -1200 zl,
    > przeciez to rozboj w bialy dzien, takie zlodziejskie stawki pozwalaja
    > drugiemu zlodziejowi, czyli mojej bylej firmie na bezkarnosc. Moze

    Wiesz, to takie lamentowanie:
    "sam nie umiem, wołają za to drogo, a to przeca proste".
    Jak proste, to napisz sam.
    Jak nie umiesz, to znajdź kogoś kto ci napisze - za takie pieniądze na
    jakie cię stać.
    Do napisania pozwu adwokat ci niepotrzebny.
    Do zastepstwa procesowego - już owszem. Ale nie musisz z tego
    zastepstwa korzystać.
    A dlaczego tyle wołają?
    To proste... Firma jak potrzebuje prawnika z zawodem do zastępstwa czy
    porady, to mu zapłaci 200 pln za godzinę bez mrugnięcia okiem. Bo
    często gęsto musi zapłacić (przynajmniej teoretycznie) lepszemu 400.
    Nad twoją sprawą prawnik musi posiedzieć, napisac pozew, potem stawić
    się w sądzie, raz albo i drugi, dojechać wte i wewte. Razem spokojnie
    wyjdzie 6 godzin.
    Gość może tyle dostać za inną sprawę, więc dlaczego miałby brać od
    ciebie mniej? Bo jestes biedny student? Czy jak idziesz do sklepu po
    dżinsy to tez chcesz zapłacić mniej, bo jesteś biedny student?

    A czy 200 pln za godzinę to dużo... Dobry programista tyle zawoła. A do
    zostania dobrym programista, trzeba mieć łeb na karku i 3-4 lata się
    pouczyć. A nie studia + aplikacja + xxx egzaminów po drodze, i jeszcze
    ten łeb na karku.
    więc ja im (adwokatom i reszcie ferajny) się nie dziwię.

    --
    Pozdro
    Massai
    http://www.zusdajnamluz.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1