eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZapłata za sąsiadkę z mojego rachunkuRe: Zapłata za sąsiadkę z mojego rachunku
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Kamil <a...@a...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zapłata za sąsiadkę z mojego rachunku
    Date: Tue, 16 Aug 2011 11:13:50 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 144
    Message-ID: <1lwx23ylyj3i3$.m5f6ekste4la.dlg@40tude.net>
    References: <j1toc0$8e4$2@news.task.gda.pl><s...@l...localdo
    main><p...@r...org>
    <j1tqi9$d1p$1@news.onet.pl><p...@r...org>
    <j1u1e7$hk7$18@inews.gazeta.pl> <p...@r...org>
    <j1u6va$kip$1@news.dialog.net.pl> <Pine.WNT.4.64.1108122202120.2556@quad>
    <j2478t$dnc$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: 178.183.187.126.dsl.dynamic.t-mobile.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1313486035 12837 178.183.187.126 (16 Aug 2011 09:13:55 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Aug 2011 09:13:55 +0000 (UTC)
    X-User: fanfarka
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.84pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:685841
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Fri, 12 Aug 2011 23:51:22 +0200, Ajgor napisał(a):


    > Tak na prawde, to malo kto wie, jak bylo z piekarzem.

    Wystarczy przeczytać odpowiedź wiceministra Banasia (służby skarbowe).
    Jak widać, "tonący" (piekarz) brzytwy się chwytał :)


    Pierwszy artukuł:
    http://nie.com.pl/art8622.htm

    Bohater z zakalcem

    Wykreowany przez media na dobroczyńcę ubogich legnicki piekarz to oszust.

    Pamiętacie Waldemara Gronowskiego, piekarza z Legnicy, który rozdawał
    biedakom chleb i bułki, oraz bezduszny urząd skarbowy, który obłożył go
    takimi podatkami, że dobroczyńca zbankrutował?

    Krzywdą piekarza zainteresowali się posłowie Platformy Obywatelskiej
    Zbigniew Chlebowski i Grzegorz Schetyna, którzy wystosowali do Ministerstwa
    Finansów pytanie w sprawie możliwości umorzenia zaległości podatkowych
    Waldemarowi Gronowskiemu z Legnicy, który przez kilkanaście lat dożywiał
    ubogich i bezrobotnych, a po interwencji urzędu skarbowego sam został
    bezrobotnym.
    19 grudnia 2006 r. na ręce marszałka Sejmu Marka Jurka wpłynęła odpowiedź
    od podsekretrza stanu Mariana Banasia (KS I 10/0602/6/478/JS/06/1464).
    Posłom opadły szczeny z wrażenia!

    Mamy dokumenty, z których wynika, że prawdziwym powodem plajty piekarza
    była nie pomoc biednym, ale oszukiwanie na podatkach!

    Dramat

    Dramat piekarza zaczął się, gdy dostał od legnickiego magistratu tytuł
    Sponsora Roku 2004. Natychmiast zjawili się u niego kontrolerzy urzędu
    skarbowego i uznali, że za darowane pieczywo należy się VAT - za sam 2003
    r. aż 45 tys. zł - i że piekarz powinien zapłacić 200 tys. zł podatku
    dochodowego - lamentowała ,,Gazeta Wyborcza" (z 8 września 2006 r.).

    Kontrolę wszczęto po dwukrotnym ukaraniu Pana W. Gronowskiego mandatem
    karnym za pomijanie kasy fiskalnej w trakcie działalności handlowej. Takie
    wykroczenie jest jednym z zachowań typowych dla szarej strefy - pomijając
    kasę fiskalną unika się ewidencjonowania sprzedaży, a w rezultacie
    zmniejsza się swój podatek - pisze minister Banaś. I dalej: Kontrolerzy
    otrzymali ponadto sygnał o zaniżaniu przez Przedsiębiorstwo Wielobranżowe
    (...) należące do Waldemara Gronowskiego przychodów ze sprzedaży oraz o
    zatrudnianiu przez niego pracowników bez umowy o pracę.

    Kanty

    Kontrola w firmie Gronowskiego trwała od początku marca do końca czerwca
    2005 r. i obejmowała rok 2003. Urzędnicy ustalili, że Waldemar Gronowski
    jest winny fiskusowi ponad 32 tys. zł z tytułu podatku VAT oraz że zaniżył
    dochód z prowadzonej działalności o prawie 400 tys. zł wykazując
    nieprawdziwe przychody ze sprzedaży pieczywa i mleka. Czyli zaniżał
    podatki!

    Na to, że dokarmiał głodnych, przedsiębiorca nie przedstawił żadnych
    dowodów (pokwitowań, sprawozdań przekazania darowizn). Między innymi
    stwierdził, że przekazał pieczywo dziewięciu instytucjom, w tym Komendzie
    Miejskiej Policji w Legnicy. Do obdarowania przyznały się tylko Ochotnicze
    Hufce Pracy w Legnicy oraz Urząd Miasta i Gminy w Prochowicach. W tym
    drugim przypadku Gronowski przekazał 200 sztuk chleba i 200 bułek na
    poczęstunek bynajmniej nie dla bezdomnych, ale dla członków zespołów
    artystycznych uczestniczących w miejsko-gminnych dożynkach.

    Decyzje

    Po złożonym odwołaniu i zastrzeżeniach Gronowskiego co do wyników kontroli
    urzędnicy skarbowi ponownie zbadali sprawę. We wrześniu 2006 r. dyrektor
    Urzędu Kontroli Skarbowej we Wrocławiu wydał decyzję, w której nakazał
    wpłacić piekarzowi ponad 32 tys. zł tytułem podatku VAT, oraz decyzję
    nakazującą wpłatę prawie 135 tys. zł zaległego podatku dochodowego od osób
    fizycznych.

    Jak zauważa minister Banaś, kwota należnego podatku VAT od oszacowanej
    przez kontrolę skarbową wielkości darowizn przekazanych przez pana
    Waldemara Gronowskiego stanowi jedynie 6% kwoty ustalonej do wpłaty z
    tytułu podatku VAT i podatku dochodowego. Pozostałe 94% to zobowiązanie
    wynikające z tytułu niezaewidencjonowanej sprzedaży. Czyli sprzedaży na
    lewo. Bez podatku!

    * * *

    *Ot, i cała historia.* Sprytny piekarz zrobił koncertowo w konia
    dziennikarzy największych stacji telewizyjnych, rozgłośni radiowych i
    gazet, posłów, którzy stanęli w jego obronie, oraz obywateli IV RP, którzy
    przez wiele miesięcy emocjonowali się jego krzywdą.


    -------------------------------
    Drugi artykuł:


    Bohater z zakalcem cd.
    Panie pośle Palikot! Niech Pan sprawdzi, komu Pan pomaga.

    Wszystkim, którzy chcą pomóc piekarzowi z Legnicy i zgłaszają się do
    udziału w zbiórce pieniędzy na jego rzecz, ponownie podaję numer konta. To
    jedyna nieopodatkowana forma pomocy. Liczy się każde 10 złotych. Można
    wpłacać ile kto może: 10, 20, 50 złotych, ale nie więcej niż 4.900. Jestem
    przekonany, że tą akcją obywatelskiej solidarności można udowodnić, że
    ciągle - bardziej niż pieniądze - liczą się ludzkie odruchy, gesty. Mam
    świadomość, że legnicki piekarz nie od obywateli oczekiwać powinien
    wsparcia; było mu je winne państwo, które kierując się nieżyciowymi
    przepisami wpędziło przedsiębiorcę w ogromne tarapaty. I to samo państwo
    nie ma żadnych instrumentów, by mu doraźnie i skutecznie dopomóc - pisze na
    swoim blogu poseł Janusz Palikot.

    Rzeczywiście przepisy są absurdalne, ale to nie one wpędziły w kłopoty
    Waldemara Gronowskiego, słynnego piekarza z Legnicy, który rzekomo rozdawał
    ubogim chleb, za co fiskus ukarał go zabójczym podatkiem. Palikotowi
    potwierdzą to jego koledzy partyjni - Zbigniew Chlebowski i Grzegorz
    Schetyna - którzy jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu zainteresowali się
    losem piekarza i wystosowali do Ministerstwa Finansów zapytanie o możliwość
    umorzenia mu zaległości podatkowych. Posłom odpowiedział wiceminister
    Marian Banaś nadzorujący służby skarbowe (,,Bohater z zakalcem", ,,NIE" nr
    4/2007). Minister szczegółowo wyjaśniał, iż powodem kłopotów Gronowskiego
    nie jest działalność dobroczynna, lecz oszustwa podatkowe: Kontrolę
    wszczęto po dwukrotnym ukaraniu Pana W. Gronowskiego mandatem karnym za
    pomijanie kasy fiskalnej w trakcie działalności handlowej. Takie
    wykroczenie jest jednym z zachowań typowych dla szarej strefy - pomijając
    kasę fiskalną unika się ewidencjonowania sprzedaży, a w rezultacie
    zmniejsza się swój podatek. Kontrolerzy otrzymali ponadto sygnał o
    zaniżaniu przez Przedsiębiorstwo Wielobranżowe (...) należące do Waldemara
    Gronowskiego przychodów ze sprzedaży oraz o zatrudnianiu przez niego
    pracowników bez umowy o pracę.
    Mało tego! Na to, że dokarmiał głodnych, przedsiębiorca nie przedstawił
    żadnych dowodów - pokwitowań, sprawozdań przekazania darowizn. Niektórzy
    rzekomo obdarowani pieczywem stwierdzili, że nigdy nie otrzymali od
    Gronowskiego żadnego wsparcia!

    Z ponad 230 tys. zł kary nałożonej na piekarza podatek od darowizny wynosi
    49 tys. *Główna kwota - 182 tys. zł - to kara za niezapłacenie podatku od*
    *sprzedanego pieczywa*.

    Przepisy dotyczące darowizn są absurdalne, należy je jak najszybciej
    zmienić, ale angażowanie się w obronę nierzetelnego przedsiębiorcy i
    zbiórka pieniędzy dla niego to przesada.

    Źródło:
    http://nie.com.pl/art10272.htm

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1