eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZameldowanie - problemRe: Zameldowanie - problem
  • Data: 2009-07-06 10:16:01
    Temat: Re: Zameldowanie - problem
    Od: "Tadeusz" <...@s...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Liwiusz" <> napisał w wiadomości ...
    > Tadeusz pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Liwiusz" <> napisał w wiadomości ...
    >>> Tadeusz pisze:
    >>>>
    >>>> Użytkownik "Liwiusz" <> napisał w wiadomości .pl...
    >>>>>>
    >>>>>> Wątek dotyczy sytuacji gdy facet wraca do własnej połowy (części)
    >>>>>> mieszkania, której nikomu nie wynajął, nie przekazał, nie odstąpił,
    >>>>>> itd.
    >>>>>
    >>>>> Wątek dotyczy wejścia do mieszkania,
    >>>>
    >>>> dokładnie: wejścia do WŁASNEGO mieszkania czy też własnej części M
    >>>
    >>> To ma tutaj niewielkie znaczenie. Fakt, że mieszkanie należy do kogoś,
    >>> nie implikuje, że zawsze może do niego wejść.
    >>
    >> ależ implikuje - z samej definicji wlasności
    >
    > To już podałem kontrprzykład obalający Twoją tezę - wynajmujący
    > mieszkanie nie może wejść do niego bez zgody najemcy. Uprasza się zatem o
    > zaprzestanie używania już tego argumentu.

    ależ w przedmiotowej sytuacji ma mowy o żadnym wynajmnie !!!
    wiec również uprasza się o zaprzestanie podpierania się wynajmen
    w sytaucji gdy takowego nie ma...


    >>>>> które w całości jest w posiadaniu innej osoby.
    >>>>
    >>>> właśnie że nie - nie było przeniesienia posiadania...
    >>>> przeczytaj pierwszy post i wskaż czynność przeniesienia posiadania,
    >>>> uprzedzając: z pewnością nie jest nią jakikolwiek wyjazd
    >>>
    >>>
    >>> Już pisałem, że posiadanie, to nie jakaś umowa, tylko stan faktyczny,
    >>> który dodatkowo podlega ochronie prawnej. Jesteś w posiadaniu swojego
    >>> komputera nie dlatego, że zawarłeś umowę sprzedaży, tylko dlatego, że
    >>> masz go we władaniu.
    >>
    >> idąc dalej twoim tokiem rozumowania to cały problem polega na
    >> "wejściu w posiadanie" czyli jak ukraść co nie należy do mnie
    >> bo potem to już chroni mnie prawo...
    >>
    >> skoro tak jest to idź np. na Plac Defilad i obejmij w posiadanie 1 m2
    >> - zabaczysz czy potrzebny będzie sąd żebyś się z tym "posiadaniem"
    >> rozstał :)
    >
    > Nigdy nie słyszałeś o problemach z eksmisjami restauratorów niepłacących
    > czynszu, kupców z placu Defilad/stadionu?

    wszyscy oni mieli umowy najmu, płacili czynsze czy inne 'placowe" itd.
    a Ty ciągle mówisz że wystarczy mieć posiadanie - udowadniam
    że jakieś tam wydumane "posiadanie" zwłaszcza w złej wierze
    w realiach PL nic nie znaczy...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1