>> skad kurwa mac wiesz ze pytajacy pisal o hotelu Golebiewskim?
>> Nie pytam si ejakie zabezpieczenia sa w golebiewskim a jaki to byl
>> hotel.
>
>
> Przeciez sam napisal, detektywie z Wachocka. :-P


cytuje: "Dobry hotel." , "Hotel jest dobrze znany. Jesli ktos choc raz byl
w Mikolajkach, to
nie mógl go nie zobaczyc (podobnie jak uczestnicy wszystkich chyba
wycieczek z Niemiec)," , "w jednym z najlepiej znanych
hoteli w Polsce."



Widzisz tu cos o golebiewskim? Najbardziej znany jest Orbis. (teraz zreszta
pod troszke zmienona nazwa)

>> standard okresla ilosc gwiazdek, nie chce mi sie szukac jakie kryteria
>> musi hotel spelnic
>> by uzyskac taka gwiazdke (na pewno nie jest to uzalenizone od skobla) ,
>> ale jezlei ja uzyska to
>> jak najbardziej ma prawo tak sie nazywac.
>
>
> Gwiazdka jest wewnetrznym standardem hotelarstwa, a nie przepisem prawa.
> Dotyczy oferowanych uslug (lazienki w pokojach, restauracja itp.)

I one wlasnie okreslaja ten standard. Mowisz o prawie, zacytuj prosze art
ktory mowi o skoblu.

>> i kiedy jest zamek w drzwiach to te minimum jest w 100% spelnione,
>
>
> Tak.

tyle wystarczy *)


>> podaj podsatwe prawna w ktorej
>> " z racji braku takiegiej blokady/lancucha
>> pomimo iz dzrwi posiadaly zamek narzuca na hotel obowiazek zwrocenia za
>> nocleg."
>
>
>
> Nie z racji braku blokady, a z racji niewywiazania sie z umowy, czyli
> zapewnienia gosciowi *spokojnego wypoczynku*.

takie wlamanie to mozna powiedziec ze to sila wyzsza, hotel nie jest w
stanie przewidziec takich skutkow.

>> jest zamek jest minimum bezpieczenstwa,
>
>
> Nie.

zdecyduj sie dziecinko ok? *)

>Zreszta zamki tez sa rozne. Sam zamek nie stanowi o bezpieczenstwie.
>Dlatego kazdy hotel ma pracownika od bezpiecznestwa gosci.

ktory stoi przy wszystkich drzwiach? Stuknij sie w czolko.
Wejdz do duzego ORBISa i powiez mi jak sobie to wyobrazasz.

>> a jakby ktos z dachu przeciwleglego budynku przez okno zastzrelil goscia
>> hotelowego to bys twierdzila
>> ze hotel mial obowiazek wstawic kuloodporne okna albo umozliwic
>> zasuniecie prze goscia kuloodporinych
>> zaluzji ?
>
> Gdyby babcia miala wasy, to by byla dziadkiem.
> Ile razy w tygodniu snajperzy strzelaja do gosci w hotelu Golebiewski? A
> ile razy w ostatnim roku probowano wlamac sie w Golebiewskim?
> Rozwaz: ryzyko-korzysci.

zadalem konkretne pytanie i prosze o konkretna odpowiedz.
Jak bylo wczesniej pisane istnieja odpowiednie przecinaki do tego, dlaczego
zlodziej mialby nie miec takiego?
A gdy napadnie zlodziej na korytarzu najednym z pieter hotelu to tez bedzie
wina hotelu?