eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWłamanie do komputera › Re: Włamanie do komputera
  • Data: 2008-10-03 19:00:40
    Temat: Re: Włamanie do komputera
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 3 Oct 2008, Marian wrote:

    > Andrzej Lawa wrote:
    >> Marian pisze:
    >>
    >>>> Tak czy inaczej te, które otrzymał od osoby uprawnionej. Potem niczego
    >>>> nie podrabiał, więc nie ma "przełamywania zabezpieczeń".
    >>>
    >>> Ale jest wejscie, tam gdzi enie ma prawa przebywac.
    >>
    >> Ale on ma prawo.
    >
    > NIE MA.
    >
    > Posiadanie hasla nie uprawnia do wchodzenia. Tak samo jak posiadanie lomu nie
    > uprawnia do otwierania sklepu. A zeby bylo blizej - eks pracownik sklepu
    > nawet jak ma dorobione klucze nie jest upowaqzniony, rozumjiesz slowo,
    > UPOWAZNOINY NIE JEST, do przebywania w sklepie, po stronie sprzedawcow.
    > Jedynie jako klient.

    No to sam sobie odpowiedziałeś.
    A po czym poznać owo "jako klient"?
    Podpowiem: po tym, że FIZYCZNIE pilnuje się, żeby klient nie właził
    tam gdzie nie ma. Jak nie ma akurat ściany, drzwi ani bramki, to
    interweniuje pracownik.
    Popatrz na to tak: przedstawiasz optymistyczną dla poszkodowanych
    wersję poglądu, na zasadzie "a może coś mu za to zrobią".
    Żeby mieć podstawy do przypuszczeń "ale coś mu za to zrobią" (bez
    "może" albo przynajmniej z małym "może"), to trzeba mieć za sobą
    konkret, wyglądający dość stabilnie w *pesymistycznym* oglądzie
    sytuacji.

    A ta jest taka: "włamania nie ma".
    Sprawę ew. szkód pomijam, bo ta oczywiście wygląda inaczej.

    >> A jeśli drzwi są otwarte (albo dostałeś wcześniej klucz) to możesz wejść
    >> i do cudzego mieszkania i żadnego prawa nie łamiesz.
    >
    > Ale jesli jest eksmitowany z mieszkania,a potem wchodzi sobie, bo dorobil
    > klucze - to sie wzywa policje i oni juz mu wyjasnia na komisariacie, zeby nie
    > wchodzil.

    "bo dorobił" :)
    Jak rozumiem tu problemem jest ew. udowodnienie że PÓŹNIEJ dorobił
    sobie klucze.

    > Zbyt liberalne podejscie do wolnosci prezentujesz...
    >
    > A zeby ci tak ktos wszedl bo znalazl klucze ;P

    Ano, to nie jest miłe życzenie, ale niestety może się sprawdzić.
    I NIE BĘDZIE włamania.
    Oczywiście, jeśli wchodzący coś ukradnie albo dopuści się zniszczenia
    mienia, to popełni przestępstwo - bez włamania.

    A jak tylko wszedł i wyszedł... to co mu zrobisz, masz propozycję?
    Załóż że na Ciebie trafi.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1