eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWłamanie do komputera › Re: Włamanie do komputera
  • Data: 2008-10-03 19:49:35
    Temat: Re: Włamanie do komputera
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marian pisze:

    >>>> Ale on ma prawo.
    >>>
    >>> NIE MA.
    >>
    >> Każdy ma prawo robić wszystko, czego nie zabrania jakaś ustawa.
    >
    > Kodeks pracy pozwala na przebywanie w ovbszarze dla pracownikow osobom
    > trzecim, zwlaszcza nieproszonym?

    Nie musi pozwalać, wystarczy że nie zabrania.

    [ciach]

    >>> pracownik sklepu nawet jak ma dorobione klucze nie jest upowaqzniony,
    >>
    >> Nie mówimy o dorobionych tylko o oryginalnych.
    >
    > Mowimy o hasle - zbiorem znakow alfanumerycznych - wiec wez poprawke na
    > kontekst i na analogie.

    Biorę. Ma oryginalny klucz. Nie podrabiany, nie dorabiany, nie kradziony.

    >>> rozumjiesz slowo, UPOWAZNOINY NIE JEST, do przebywania w sklepie, po
    >>> stronie sprzedawcow. Jedynie jako klient.
    >>
    >> Upoważnienie nie ma znaczenia, póki ktoś upoważniony mu nie powie, że ma
    >> wyjść.
    >
    > To mu powiedzec raz, Drugi raz. A potem znalezc pedofilskie zdjecia.

    Coś ci ta pedofilia po głowie podejrzanie chodzi... Chcesz sprowokować
    kociołek u siebie?

    [ciach]

    >>> Ale jesli jest eksmitowany z mieszkania,a potem wchodzi sobie, bo
    >>> dorobil klucze - to sie wzywa policje i oni juz mu wyjasnia na
    >>> komisariacie, zeby nie wchodzil.
    >>
    >> Primo: ma oryginalne klucze.
    >
    > Ale nie sa JEGO WLASNOSCIA. Mial je oddac, odchodzac z pracy.

    Ale nie oddał. I co mu zrobisz?

    >> Secundo: trzeba być skończonym debilem, żeby po eksmisji lokatora nie
    >> zmienić zamków...
    >
    > Dlaczego? Ma oddac klucze i nie wracac. Jak wroci - wzywamy policje i
    > zglaszamy naruszenuie miru,

    Zapoznaj się ze stosownym przepisem i nie bredź.

    > krtaqdziez,

    Piłeś?

    > najscie, czy co tam zawinil. I

    Co takiego?

    > jak nie zrozumie raz, dwa, to go w koncu zamkna.

    Prędzej ty zostaniesz ukarany za zawracanie głowy policji fikcyjnymi
    oskarżeniami.

    >>>> Dopiero podrabiając włamanie to przestępstwo. Tudzież nie
    >>>> opuszczenie na
    >>>> wezwanie lokatora lub innej osoby uprawnionej. Ale potem można znowu
    >>>> wejść, jeśli nic ani nikt nie będzie blokować wejścia.
    >>>
    >>> Zbyt liberalne podejscie do wolnosci prezentujesz...
    >>
    >> Ja ci tylko prezentuję stan prawny. Załóż własne państwo - będziesz mógł
    >> tworzyć własne przepisy. Ale póki jesteś w Polsce - obowiązują polskie
    >> przepisy.
    >
    > Czyli - moge wejsc do ciebie do mioeszkania, jak bede mial dorobione
    > klucze? OK, to bede wchodzil.

    A ja ci kiedyś dałem moje klucze? Nie. Więc będziesz przełamywał
    zabezpieczenia.

    >>> A zeby ci tak ktos wszedl bo znalazl klucze ;P
    >>
    >> Jeśli by na prawdę tylko znalazł i tylko wszedł (i je np. zostawił) to
    >> żadnego paragrafu na niego nie znajdziesz.
    >
    > A zostawil?

    Nie musiał. Podaję przykład.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1