> A na odpowiedzi z WKU masz wyraźnie napisane, że w ciągu (chyba) 14 dni
> przysluguje ci prawo odwołania od decyzji Komendanta WKU do sztabu
> wojewódzkiego.

To wlasciwie byla nie odpowiedz, a notatka, na ktorej nie bylo napisane nic
o odwolaniu. Sek w tym, ze podanie nie zostalo oddalone, ale uznane za...
brak mi okreslenia... niezasadne? Nawet nierozpatrzone.

Probowalem grzebac w ustawie o powszechnym itd., ale niczego pomocnego nie
dopatrzylem sie w tym temacie dlatego pytam czy maja prawo nie rozpatrzyc,
co by po prostu oznaczalo, ze mylnie zinterpretowalem przepisy.

> No to już.

Takowe odwolanie zlozylem powlujac sie na ten zapis i dostalem w piatek
telefon z WKU, ze kolejna odmowa (WSW), etc., zebym przyszedl i podpisal ze
rozumiem lub zlozyl kolejne odwolanie... co w sumie mi pasuje, bo nie
dostaje zadnego poleconego, ani terminu i moge sobie (teoretycznie lub tylko
na moje "widzimisie") skladac do konca zycia...

Adrian