eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStłuczka na skrzyżowaniu - kto winny? › Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
  • Date: Sun, 03 Aug 2008 21:07:38 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.14 (X11/20080421)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
    References: <489384ff$0$29659$f69f905@mamut2.aster.pl>
    <m...@n...lechistan.com>
    <a...@k...googlegroups.com>
    <g74puq$pfq$1@news.onet.pl>
    <7...@i...googlegroups.com>
    In-Reply-To: <7...@i...googlegroups.com>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <r...@n...lechistan.com>
    NNTP-Posting-Host: 195.93.142.25
    X-Trace: news.home.net.pl 1217793743 195.93.142.25 (3 Aug 2008 22:02:23 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 35
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:547034
    [ ukryj nagłówki ]

    d...@p...pl pisze:

    > Zgodnie z wykładnią "speców" z tej grupy a sytuacja była dokładnie
    > taka sama jak moja: złamanie przepisów przez jednego kierującego,
    > później złamanie przepisów przez drugiego kierującego i wypadek. Drugi

    Bredzisz. Włączenie kierunkowskazu to coś zupełnie innego, niż
    "włączenie niewidzialności".

    [ciach]

    > drzewa czy coś w tym stylu. Więc jeśli posuniemy się dalej, to mam
    > również ustąpić pierszeństwa jadącemu po ciemku bez świateł.

    Jeśli jest mimo tego widoczny - tak. Jeśli przez to stał się niewidoczny
    - nadal masz ten obowiązek, ale jesteś "rozgrzeszony" przez to, że z
    winy tamtego go nie zauważyłeś.

    Natomiast na pewno nie wolno ci zignorować pojazdu z napisem "tutaj
    niczego nie ma - proszę ignorować złudzenie tego pojazdu".

    > A to już
    > w ogóle nie ma nic wspólnego z drowym rozsądkiem.

    Nie rozumiesz, co się do ciebie pisze...

    > Rozmawiałem dziś z prawnikiem (znajomy znajomego, ale zna się chłopak
    > na rzeczy), mówił, że jeśli kobieta nie zmieniłaby zeznań w sądzie,

    Może na księgowości ;->

    > byłaby szansa na wygraną, którą określił na 50%. Ale teraz to już
    > definitywnie pozamiatane.

    Cóż, szansa zawsze istnieje - na trafienie na sędziego-idiotę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1