eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprzedaż mieszkania które jest spadkiem - pomóżcie podpowiedzcie.Re: Sprzedaż mieszkania które jest spadkiem - pomóżcie podpowiedzcie.
  • Data: 2010-02-24 21:25:07
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania które jest spadkiem - pomóżcie podpowiedzcie.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Bartek wrote:
    > I teraz mam pytanka:
    > 1. co dalej, czy sąd po tym spisie inwentarza powinien się do mnie odezwać
    > znowu w celu zrobienia znowu jakieś rozprawy, czy nie? Bo nie ukrywam
    > czekam na to już ponad pół roku. Niedługo spłacę kredyt i to w ogóle nie
    > będzie mi już potrzebne.
    Sad? Nie sad nic juz od ciebie nie chce. Co najwyzej bank.
    Ale jak widac zapomnial, ze cos chcial.
    Bank chcial wycene, zeby zdecydowac czy kredyt moze przpisac na ciebie
    czy moze podniesc ci marze czy moze wypowiedziec umowe.
    jak widac zapomnial.
    Splacaj, nie ruszaj. Jak splacisz, wtedy idz do banku, ze chcesz zeby
    zlezli z niego (rozumiem, ze kredyt hipoteczny).



    >
    > 2. W najbliższym czasie chcę te mieszkanie sprzedać i przenieść się w inne
    > miejsce. Czy mogę je sprzedać czy nie? Pytam, bo słyszałem opinie, że to
    > postanowienie sądu jest niewystarczające, że muszę mieć jeszcze
    > pełnomocnictwo (kto je wydaje, jak je uzyskać?), na tą cześć spadku
    > (mieszkania) która jest częścią syna. Że nie mogę bez czegoś takiego
    > sprzedać w ogóle mieszkania.
    > Musze mieć pełnomocnictwo żeby sprzedać mieszkanie?
    > Czy faktycznie tak jest? Gdzie szukać informacji na ten temat? Proszę
    > podpowiedzcie, bo sprzedać tego mieszkania to tak naprawdę dla mnie jedyne
    > rozwiązanie na dzień dzisiejszy.
    >
    Mieszkanie nie jest twoje tylko twoej i syna. Wiec nie mozesz go
    sprzedac sam. Musisice go sprzedac oboje. A za syna decyzje podejmie sad
    rodzinny i to sad rodzinny bedziesz musial przekonywac, ze sprzedaz
    mieszkania jest tez jedynym rozwiazaniem i to na dodatek dobrym dla syna.
    Sad sie zgodzi lub nie. W zaleznosci od twoich argumentow. Na pewno w
    jakis sposob bedziesz musial przedstawic w jaki sposob zabezpieczysz
    nalezna synowi czesc, bo na pewno nie moze isc to na ciebie bo do ciebie
    nie nalezy.

    rozumiem, ze chcesz mniejsze mieszkanie tudziez gdzie indziesz.
    Zamiast sprzedawac sprobuj zamienic. To troche inna sytuacja niz
    sprzedac i kupic. proponujac sadowi taki sam lub wiekszy udzial syna w
    nieruchomosci.
    Jesli liczysz, ze dostaniesz za to gotowke do reki, to watpie aby sad
    sie zgodzil. Zreszta wiele zalezy od okolicznosci o ktorych nie napisales.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1