-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.interia.pl!not-for-mail
From: Trefniś <t...@m...com>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Date: Thu, 01 Jun 2017 13:33:59 +0200
Organization: private
Lines: 217
Message-ID: <o...@t...wroclaw.vectranet.pl>
References: <a...@b...pl>
<X...@1...0.0.1>
<o...@t...wroclaw.vectranet.pl>
<a...@b...pl>
<o...@t...wroclaw.vectranet.pl>
<a...@b...pl>
<nzyjruto49pe$.6mvff18qw531.dlg@40tude.net>
<o...@t...wroclaw.vectranet.pl>
<ogol2p$mo4$1@node1.news.atman.pl>
<o...@t...wroclaw.vectranet.pl>
<ogooia$q89$2@node1.news.atman.pl> <a...@b...pl>
<o...@t...wroclaw.vectranet.pl>
<ogoqgl$sbv$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 088156090073.wroclaw.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed; delsp=yes
Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
X-Trace: usenet.news.interia.pl 1496316845 12034 88.156.90.73 (1 Jun 2017 11:34:05
GMT)
X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 1 Jun 2017 11:34:05 +0000 (UTC)
User-Agent: Opera Mail/1.0 (Win32)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:762012
[ ukryj nagłówki ]W dniu .06.2017 o 12:32 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
> W dniu 2017-06-01 o 12:10, Trefniś pisze:
>> Opasłość takiego "jednoznacznego" prawa byłaby jego wcale nie największą
>> wadą!
>>
>> Nikt _nigdy_ nie skodyfikuje wszystkich przypadków życiowych
>> enumeratywnie.
>> Można w to wierzyć pod warunkiem skrajnego braku wyobraźni, graniczącej
>> z upośledzeniem umysłowym.
>
> Nikt nie skodyfikuje, dlatego są dwa-trzy wentyle bezpieczeństwa, w
> stylu tych dyskutowanych już na tej grupie "zasad współżycia
> społecznego", są to jednak ostre wyjątki, a co do zasady prawo ma być
> jednoznaczne, to znaczy, na przykładzie, jeśli prezydent może
> ułaskawiać, to ma być wiadomo z samej normy prawnej, czy może ułaskawić
> dopiero po prawomocnym wyroku, czy może już po nieprawomocnym.
Ale fakty są takie - wiadomo _tylko_ że nie wolno ułaskawić skazanego
przez Trybunał Stanu, wszyscy inni mogą zostać ułaskawieni.
Jasny konkret, bez żadnych wątpliwości IMHO (ale czytać poniżej o
domniemaniu niewinności!).
Nie ma nic o prawomocności wyroku - jasny sygnał, że to nieistotne (ważne
określenie - nieistotne).
Nie można tego wyczytać inaczej, taka jest litera prawa!
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że "walka" polityków w togach nie dotyczy
samego ułaskawienia, tylko złamania Art. 42 ust. 3 Konstytucji RP -
"Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie
stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu". A to pociąga za sobą wniosek, że
prezydent "wyręczył" sąd uznając Kamińskiego winnym bez prawomocnego
wyroku, poza sądem, przejmując jego rolę (złamanie trójpodziału władzy).
Ale skoro Konstytucja uznaje prawomocność za _nieistotną_ to należy ją
poprawić, bo nie broni skutecznie sądów przed władzą wykonawczą!
Ale to nie wina prezydenta - to wina złej konstytucji!
Kaczyński już przebiera nóżkami, żeby Konstytucję nam poprawić :)
> Po drugie - sądy mają stosować prawo literalnie.
> Obecnie jest dużo orzeczeń, gdzie sądy stawiają się na miejscu
> prawodawcy i chcą poprawiać błędne prawo - zamiast stosować takie, jakie
> jest, i postulować jego zmianę (jeśli rzeczywiście prawo byłoby złe).
> Można podać ciekawe dwa przykłady, jak sądy psują prawo:
Ależ to się świetnie wpisuje w casus uniewinnienia Kamińskiego!
To właśnie staram się wykazać!
SN, a wcześniej Rzepliński et consortes, zamiast postulować naprawę
niejednoznacznej w spr. ułaskawień (czyli złej) konstytucji, próbują tę
konstytucję "poprawiać" pokrętnymi, naciąganymi interpretacjami.
Konstytucja _jest_ zła, bo umożliwiła ten precedens - należy ją zmienić!
>
> Przykład 1.
>
> zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg przedawnienia (art. 123kc).
> Czyli - mamy wierzytelność, która zaraz się przedawni, ale nie chcemy
> wytaczać powództwa, więc wszczynamy postępowanie ugodowe przed sądem,
> które nawet jak nie zakończy się uznaniem długu przez dłużnika, to daje
> nam kolejny okres przedawnienia.
>
> Co zrobić jeśli zacznie mijać nam ten kolejny okres? Patrząc na przepis,
> logicznie, można zawezwać do ugody raz jeszcze.
>
> Ale tu zonk, sąd w końcu orzekł, że tylko pierwsze zawezwanie przerywa
> bieg przedawnienia. Drugie już nie? Dlaczego? Jakoś sobie to uzasadnił,
> że byłoby to nadużycie ze strony wierzyciela.
>
> Tylko że: skąd wierzyciel miałby to wiedzieć, skoro nie jest to zapisane
> w przepisie?
> I dlaczego jest to nadużycie prawa, skoro ustawodawca takie przepisy
> uchwalił?
>
> Przykład 2.
>
> Artykuł 745kpc. określa możliwość dochodzenia przez wierzyciela kosztów
> postępowania zabezpieczającego.
>
> Paragraf 2 określa, że koszty powstałe przed wszczęciem sprawy mogą być
> dochodzone w ciągu 2 tygodni od ich powstania (termin zawity).
>
> Paragraf 1 określa, że koszty powstałe w toku sprawy lub po sprawie mogą
> być dochodzone na wniosek uprawnionego, a przepis nie zakreśla w jakim
> terminie.
>
> Logicznym jest zatem, że koszty określone w par. 1 powinny być możliwe
> do dochodzenia przynajmniej do ustawowego okresu przedawnienia (3 lata
> przy roszczeniach gospodarczych lub 10 lat przy roszczeniach ogólnych).
>
> Tymczasem sądy sobie wykoncypowały, że koszty z paragrafu 1 też mają
> 2-tygodniowy termin na wysunięcie roszczenia, mimo że z przepisu jasno
> wynika, że termin ten dotyczy tylko kosztów określonych w par. 2.
>
> ***
>
>
> Ktoś, kto tylko czyta przepisy ze zrozumieniem, ale nie zna "logiki"
> "bandytów w togach" może się srodze zawieść na naszym mało przejrzystym
> prawie, którego nawet jednoznaczne zapisy są błędnie interpretowane
> przez sądy.
Nie ciąłem tych cytatów, bo w tym akurat nie różnimy się :)
Idealnie przejrzyste prawo jest jednocześnie ideałem, ale i szkodliwą
utopią, jeśliby miało być wyliczeniem wszystkich możliwych przypadków. A
jak widać, prawnicy nie potrafią stworzyć dobrego prawa!
Na takie sądowe interpretacje "bandytów w togach" masz paremię "iura novit
curia - sąd prawo zna".
To dyskusji nie podlega :)
Niestety.
--
Trefniś
Następne wpisy z tego wątku
- 01.06.17 13:34 J.F.
- 01.06.17 13:40 J.F.
- 01.06.17 13:41 Shrek
- 01.06.17 13:47 Liwiusz
- 01.06.17 13:51 J.F.
- 01.06.17 13:57 J.F.
- 01.06.17 13:58 Trefniś
- 01.06.17 14:00 Liwiusz
- 01.06.17 14:14 Shrek
- 01.06.17 14:25 k0pe
- 01.06.17 14:35 k0pe
- 01.06.17 14:35 Olin
- 01.06.17 14:42 Trefniś
- 01.06.17 14:45 Trefniś
- 01.06.17 14:50 Olin
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rozprawa zdalna brak komputera
- dziki wschod
- Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]
- ABW przegrała w NSA z ,,Wolnymi Mediami"!
- Czy "brak zdziwienia" z zacytowaniem jest karalny przed ukaraniem cytato-twórcy? [Duda cytujący v. OMZRiK/Holland]
- Przemysław Nowak twierdzi że widział DEKRET Tuska powołujący prokuratora krajowego
- Łuuuu już porównują demokrację walczącą do głębokiego PRyLu
- Jak to jest z tym blurowaniem twarzy
- Czy do składu orzekającego NALEŻY się przypierdalać przed czy dopiero PO (niekorzystnym) wyroku?
- Dożywocie z minimalnym okresem
- Do "prawników" koooorwa maćććććć
- Brat szefa antyterrorystów
- Majteczenie po wypadku
- Blokowanie dezinformacji
- Ciekawostka parkingowa
Najnowsze wątki
- 2024-09-30 Rozprawa zdalna brak komputera
- 2024-09-30 dziki wschod
- 2024-09-30 Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]
- 2024-09-29 ABW przegrała w NSA z ,,Wolnymi Mediami"!
- 2024-09-29 Czy "brak zdziwienia" z zacytowaniem jest karalny przed ukaraniem cytato-twórcy? [Duda cytujący v. OMZRiK/Holland]
- 2024-09-29 Przemysław Nowak twierdzi że widział DEKRET Tuska powołujący prokuratora krajowego
- 2024-09-28 Łuuuu już porównują demokrację walczącą do głębokiego PRyLu
- 2024-09-28 Jak to jest z tym blurowaniem twarzy
- 2024-09-28 Czy do składu orzekającego NALEŻY się przypierdalać przed czy dopiero PO (niekorzystnym) wyroku?
- 2024-09-27 Dożywocie z minimalnym okresem
- 2024-09-27 Do "prawników" koooorwa maćććććć
- 2024-09-26 Brat szefa antyterrorystów
- 2024-09-24 Majteczenie po wypadku
- 2024-09-24 Blokowanie dezinformacji
- 2024-09-24 Ciekawostka parkingowa