eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSlozbowy samochod, fotoradar i nieudolność straży miejskiej (długie)Re: Slozbowy samochod, fotoradar i nieudolność straży miejskiej (długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Slozbowy samochod, fotoradar i nieudolność straży miejskiej (długie)
    Date: Sun, 27 Mar 2005 19:04:52 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 76
    Sender: l...@a...pl@aek210.internetdsl.tpnet.pl
    Message-ID: <d26p1k$khh$1@news.onet.pl>
    References: <3...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: aek210.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1111943028 21041 83.16.114.210 (27 Mar 2005 17:03:48 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 27 Mar 2005 17:03:48 GMT
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.12.1pl
    X-No-Archive: YES
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:287045
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 27 Mar 2005 16:14:22 +0200, Sate naskrobał(a):

    > Na początek kilka faktow:
    >
    > W lutym dostalem wezwanie ze strazy miejskiej razem z fotka samochodu którym
    > zwykle jezdze. Samochod nie należy do mnie a do pracodawcy. Wykroczenie mialo
    > miejsce we wrzesniu. Czyli straz miejska grzebala się ponad Pol roku z
    > ustaleniem kierowcy.
    > Oczywiście wybrałem się na przesłuchanie. Funkcjonariusz zaproponowal mi
    > napisanie oświadczenia w którym miałem zgodzic się na przeprowadzenie rozprawy
    > w trybie zaocznym, grzywne 200 zl + koszty sądowe+4 ponkty.
    > Zarzadalem pokazania mi zdjęcia. Oczywiscie wyszedl im tylko samochod i
    > tablice rej. Nawet nie było tam widac sylwetki kierowcy.
    > Szybko przeanalizowałem sytuacje i wyszło mi ze skoro i tak wrąbali mi
    > maxymalna grzywne do tego jeszcze za ich nieudolność musze zapłacić koszty
    > sadowe to przynajmniej sprobuje się bronic. No bo skoro i tak musze zapłacić
    > za rozprawe to co mi szkodzi. W koncu nie maja przeciwko mnie zadnych
    > powaznych dowodow. Jedyne co maja to pismo z firmy w której pracuje wskazujące
    > mnie jako kierowce.
    > Nie przyznałem się do winy. Do protokolu podalem ze po 6 miesiacach to ja nie
    > pamiętam komu pożyczałem to auto. Straznik miejski stwierdzil ze wysle pismo
    > do firmy z zapytaniem czy miałem prawo pożyczać komus samochod i wezwie mnie
    > na nastepne przesłuchanie stawiając mi zarzut z art. 78. Wychodząc z jego
    > biura żartowałem sobie żeby się za bardzo nie spieszyl. Z powazna mina
    > zapewnil mnie ze max. do wrzesnia postawi mi zarzuty i sprawa trafi do sadu.
    >
    > No i teraz zastanawiam się nad linia obrony.
    >
    > Przegoglowalem Internet i uświadomiłem sobie ze ta sprawa jest powazniejsza
    > niż myślałem.
    >
    > No bo o ile za to wykroczenie rzeczywiście nie wiele mi mogą zrobic to
    > pozostaje problem z tym nieszczesnym art.78 :-(.
    > Kodeks drogowy nie precyzuje jak dlugo musze pamiętać kto używał powierzonego
    > mi auta. Wychodzi wiec na to ze jeśli sedzia zechce to chyba może mnie ukarac
    > z art. 97kw.i to do 3000zl:-( za nie ujawnienie kierowcy. Pytanie-jak sady
    > podchodza do tego w praktyce?
    >
    > Nie rozumie tylko po co straz miejska wysyla zapytanie czy zgodnie z umowa z
    > pracodawca moglem pożyczać komus ten pojazd.
    >
    > Przeciez jeśli nie moglem i uczyniłem to bez wiedzy i zgody pracodawcy to jest
    > to sprawa miedzy mna a pracodawca i nie jest to przedmiotem postepowania.
    > A jeśli moglem to i tak moga mi postawic zarzuty z art.78.
    >
    > Rysuja mi się trzy linie obrony .Tylko nie mam pojecia która wybrac.
    >
    > 1- Dalej uparcie twierdze ze nie pamiętam kto mogl prowadzic ten pojazd. Licze
    > na to ze sedzia uwierzy ze po tak dlugim okresie czasu mogę już nie pamiętać
    > komu pozyczalem pojazd. No przeciez to wina tej nieudolnej strazy miejskiej ze
    > tak dlugo prowadzila sprawe i teraz to ona kwalifikuje się tylko do umozenia.
    >
    > 2-Wskazuje jakiegos kolege z którym klocimy się kto wtedy mogl prowadzic ten
    > pojazd. No przeciez wskazuje kierowce wiec bat z art. 78 odpada, bo przeciez
    > mam obowiązek wskazac kierowce a nie udowodnic kierowanie&#61514;.
    >
    > 3- Maksymalnie spowalniam sprawe. Nie daje się przesłuchać wysyłając L4,
    > delegacje, itp.aż sprawa po dwoch latach ulegnie przedawnieniu.
    >
    > Proszę o rade kogos doświadczonego która linie obrony wybrac. A może jest
    > jakas jeszcze inna, lepsza ?

    I tak dostaniesz grzywnę za art 78 który jest bezwarunkowy. Co do zasady to
    odmówić danych możesz jeżeli kierował ktoś z twojej rodziny i to pijany bo
    dopiero wtedy jest to przestęp[stwo i możesz chronić się (i jego) odmową
    składania zeznań. Jest to nie do załamania przez żadnen inny przepis prawa.






    --
    United Devices Cancer Research Project
    www.grid.org
    lobo_(małpa)autograf.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1