eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSłowne dziwolągi w języku prawnym. › Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
  • Data: 2009-05-30 16:31:39
    Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
    Od: e...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 30 Maj, 14:19, Mirosław Zalewski <miniopl@CUT_THIS.gmail.com>
    wrote:
    > maj roku pamiętnego 2009, prawdopodobnie 30. Wielka mądrość na
    > czytelników pl.soc.prawo,pl.hum.polszczyzna spłynęła, gdy tako rzekł(a)
    > e...@g...com:
    >
    > > Ale to jest w Konstytucji RP, dokumencie ktory kazdemu przyslano do
    > > domu, ktory jest najwyzszym prawem w naszym panstwie, na ktore
    > > teoretycznie kazdy moze sie bezposrednio powolywac przed wszelkimi
    > > organami wladzy i instytucjami, wiec wyjasnienie terminow uzytych w
    > > takim dokumencie powinno znalezc sie w slownikach w takim znaczeniu w
    > > jakim w nim ich uzyto.
    >
    > 1. Czy słowniki nie podają definicji tych terminów w znaczeniu użytym w
    > Konstytucji? Bo mi się wydaje że podają, ale między innymi.

    Nie podaja. Wg slownikow te slowa sa maslem maslanym, w zasadzie
    niczym sie nie roznia.

    > 2. Wyjaśnienie znaczenia tych terminów w sensie użytym w Konstytucji
    > powinno znaleźć się właśnie w Konstytucji. Bo, jak zauważyłeś,
    > Konstytucję otrzymał każdy, a słownik już nie.

    Nie ma ich wyjasnienia w Konstytucji. Konstytucja nie zawiera zadnych
    wyjasnien terminow w niej zawartych

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1