eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSex strony - oszustwaRe: Sex strony - oszustwa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for
    -mail
    From: "Elita.pl" <b...@e...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Sex strony - oszustwa
    Date: Mon, 17 Feb 2003 23:41:07 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 85
    Sender: d...@p...onet.pl@213.199.230.54
    Message-ID: <3...@e...pl>
    References: <b2ftn9$ap5$1@nemesis.news.tpi.pl> <b2riog$3hm$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213.199.230.54
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1045521682 18463 213.199.230.54 (17 Feb 2003 22:41:22 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Feb 2003 22:41:22 GMT
    X-Mailer: Mozilla 4.72 [en] (Windows NT 5.0; I)
    X-Accept-Language: pl,en
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:132413
    [ ukryj nagłówki ]

    scream wrote:
    > 1) Program typu "dialer" nigdy nie instaluje się sam, zawsze wymaga do
    > tego zgody użytkownika.

    I pewnie przez przypadek zamiast słowa: "instaluj" jest "wchodzę",
    a program wygląda identycznie jak okienko Internet Explorera?

    Bajać to my, ale nie nam.

    > Użytkownik - bardziej lub mniej świadomie - SAM instaluje i uruchamia
    > program na komputerze.

    I właśnie to "mniej świadomie" wyczerpuje w pełni art. 286.

    > 2) Nie ma programów, które "same dzwonią" na 0700. Zawsze wymagana jest
    > do tego zgoda użytkownika, który musi kliknąć na przycisk "Połącz" i tym
    > samym połączyć sie. Często po kliknięciu na "Połącz" użytkownik jeszcze
    > raz musi potwierdzić, że zapoznał sie z regulaminem świadczenia takiej
    > usługi.

    Nieprawda. Mam dialery, które "same dzwonią" na 0-700, wcześniej rozłączając
    połączenie po naciśnięciu przycisku: wchodzę lub jemu podobnego.

    Bajać to my, ale nie nam.

    > 3) Regulamin _zawsze_ znajduje się w dialerze. Wystarczy go przewinąć
    > suwakiem, bądź kliknąć na okienko z tekstem i przewinąć kursorami do
    > dołu. W regulaminie jest _zawsze_ zawarta dokładna cena za minute
    > połączenia, numer na który dialer dzwoni i operator tego numeru.

    To przeglądnij sobie dobrze dialery, a na pewno znajdziesz takie
    gdzie trzeba niezłej ekwilibrystyki i pomyślunku by... przewinąć suwakiem.

    Bajać to my, ale nie nam.

    > 4) Dialery instalują się w systemie przy pierwszym uruchomieniu i potem
    > uruchamiają się przy starcie systemu lądując w system-tray'u, podobnie
    > jak np WinAmp Agent czy inna Kazaa. Nie ma dialerów "nieusuwalnych" -
    > wystarczy tylko troszke pomyśleć - procedura odinstalowania dialera
    > znajduje się w regulaminie (którego jednak większośc nie czyta a dopiero
    > potem ma pretensje). Najczęściej jest to kombinacja CTRL+SHIFT+krzyżyk w
    > rogu okna, odpowiedni wpis w "Dodaj/Usuń programy" lub tez opcja
    > "Odinstaluj" dostępna pod prawym klawiszem myszy w trayu.

    Jasne! Genialne! To takie proste - dyć wszystkie programy się tak
    odinstalowują i zamykają! Nie Alt+F4, nie zwykłym kliknięciem na krzyżyk,
    tylko w prostacki sposób CTRL+SHIFT+krzyżyk

    Bajać to my, ale nie nam.

    > 5) Dialery _nigdy_ nie zmieniają numeru dostępowego na numer 0700. Nigdy
    > nie zdarzył sie taki przypadek i nikt tak nie robi! Bardzo często jednak
    > zdarza sie, że dialer tworzy sobie nowe połączenie Dial-Up, które jednak
    > nie staje sie domyślnym połączeniem i zawsze można je bez trudu
    > skasowac. Oszustwa o "nabijaniu" minut na 0700 i podłączaniu się do
    > linii innych abonentów - _NIE DOTYCZĄ POLSKICH DIALERÓW_!

    Buacha cha cha cha!!!!!!

    > 6) Jeśli ktoś nie wie, że płaci za połączenie przez dialer, to powinien
    > zawdzięczać to tylko i wyłącznie swojej nieuwadze. Świadomie przecież

    Doprawdy? Polecam zapoznanie się z art. 286.

    > 7) Organy ściagania nic nie mogą zrobić, bo wszystko jest w 100% legalne.

    A to się dopiero okaże, jak się wreszcie zrobi koło tego duża zadyma.

    > Jesli ktoś ma ochote na _merytoryczną_ i rzeczową dyskusję,
    > popartą rozsądnymi argumentami, to zapraszam.

    Musiałbyś najpierw podać merytoryczne i rzeczowe argumenty, a nie swoje
    mniemanie o uczciwości: "sam sobie winien".

    > Arnolda B. prosze o niezabieranie głosu, jako, że żyje on w swoim
    > własnym urojonym świecie i interpretuje wszystko wg swoich upodobań :))

    A może Ty nie żyjący w urojonym świecie odsłonisz przyłbicę, zamiast
    być anonimem?

    Arek


    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1