eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
  • Data: 2024-08-09 16:31:15
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 9 Aug 2024 14:16:49 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 09.08.2024 o 06:35, Shrek pisze:
    >>> Tylko procedura poboru nie ma z Wojskiem wiele wspólnego.
    >> Nie no - skąd... Procedura poboru _do_wojska_ nie ma nic wspólnego w
    >> wojskiem. Ty się czasem czytasz?
    >
    > Krynico mądrości! Nie przyszło Ci do głowy, że komisja poborowa od
    > czasów zawieszenie Zasadniczej Służby Wojskowej nie ma nic wspólnego z
    > poborem żołnierzy do wojska w czasie pokoju? Wojsko, jeśli ma potrzebę
    > ustalenia stanu zdrowia kandydata, to samo go bada. Na chwilę obecną
    > nawet nie kierują się tymi kategoriami zdrowia, bo kiedyś na zawodowego
    > musiałeś mieć A1.

    Ale obwieszczenia o ... już nie poborze, ale o kwalifikacji wojskowej,
    ciągle są.

    https://www.poznan.uw.gov.pl/system/files/obwieszcze
    nia/obwieszczenie_kwalifikacja_wojskowa_2024_r.pdf

    https://samorzad.gov.pl/web/gmina-wietrzychowice/obw
    ieszczenie-dotyczace-kwalifikacji-wojskowej-2024

    No i co - badania lekarskie tam są, skoro
    Do stawienia się do kwalifikacji wojskowej wzywa się: [...]
    3) osoby, które w latach 2022 i 2023:
    a) zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie za czasowo
    niezdolne do służby wojskowej ze względu na stan zdrowia, jeżeli okres
    tej niezdolności upływa przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej,

    >>> Dawniej jeszcze na podstawie wyniku tej komisji wojsko powoływało do
    >>> Zasadniczej Służby Wojskowej, ale teraz już tego nie robi. Zasadniczej
    >>> nie ma.
    >> Ale jest prawo jej dotyczące. Rozmowa z tobą jest ciężka - "mężczyźni są
    >> dyskryminowani na przykład w przypadku wojny" - "nieprawda - nie mamy
    >> wojny!".
    >
    > Nie mamy wojny, to i trudno ich w trakcie wojny dyskryminować. Nie wiem,
    > jakby ta wojna w naszym wypadku wyglądała.

    Teraz masz inny problem, bo można w wielu krajach mieszkać.

    > Teraz podobno Wojsko Polskie się wzmocniło. Ale zastanów się, ile godzin
    > by Rosjanie potrzebowali, by dojechać do Warszawy kilka lat temu?

    A teraz myślisz, że mniej?

    No, może SG pilnuje przejsc i granic, i w razie ataku powiadomi kogo
    trzeba ... ciekawe ile to się będzie propagowało.

    A jak Rosjanie łączność komórkową zakłócą, albo mały sabotaż zrobią
    wczesniej na łączach ?

    > Wojna Ukrainy z Rosją wiele zmieniła w postrzeganiu tego problemu. Nagle
    > okazało się, że mniejsze państwo, ale przy wsparciu innych nie

    Ukraina nie taka znów mała.

    > angażujących swojego wojska bezpośrednio w działania może jednak się
    > obronić przed takim krajem, jak Rosja. Kupujemy czołgi, śmigłowce,

    Kolos ... na glinianych nogach.

    > samoloty, a nawet okręty.

    A wczesniej PiS nas ... "częsciowo rozbroił" ?

    Pytanie tylko jeszcze, do czego się te czołgi, śmigłowce i samoloty
    przydadzą.

    > Tyle, że obecnie masa ludzi decyduje się na
    > Dobrowolną Służbę Wojskową. Dokąd ilość tzw. "dobrowolców" jest na tyle
    > duża, że wojsko nie potrzebuje innych, to nikt nie decyduje się na
    > wprowadzanie obowiązkowej.

    Patrz Ukraina ... więcej innych jest jednak potrzebnych.

    Z drugiej strony - mniejsza ilość, ale lepszych, wykwalifikowanych.

    > Po co ludzi na siłę "uszczęśliwiać". Jeszcze
    > służą oficerowie, którzy pamiętają, jakiż to wspaniały materiał na
    > żołnierza przychodził w ramach zasadniczej służby wojskowej v- zwłaszcza
    > pod koniec, gdy wojsko brało tylko niewielki odsetek i w zasadzie można
    > było cokolwiek wymyślić.

    To niby mogło wojsko wybierać tych lepszych :-)

    Ale teraz to ponoć jeszcze gorszy materiał przychodzi :-)

    > Wojsko nigdy nie szkoliło w ramach zasadniczej służby wojskowej 100%

    Byli jednak blisko.

    > poborowych. Powodów tego była masa. Począwszy od niechęci poborowych,
    > którzy w moich (a i pewnie Twoich) czasach kombinowali, co zrobić, by
    > nie trafić do służby.

    Ale to juz rola Policji/Milicji, żeby nie kombinowali :-)

    > Poprzez określone potrzeby wojska, gdzie konieczna
    > była określona ilość przykładowo kierowców.

    Ogólnie armia wtedy była większa. Czy sie to przekładało na potrzebę
    kierowców ... niektórych szkolili na cięzarówki. Przydawało się potem
    w cywilu.

    > Płynnie przechodząc przez
    > to, że nawet w wypadku wojny jakoś kraj musiał funkcjonować i nie można
    > było zakładać, że wszyscy rzucą się do walki na pierwszej linii frontu.

    Młodych, zdrowych, głupich :-)

    No ale zeby mogli walczyc, to trzeba ich wyszkolic.
    Oraz czekali w gotowości.

    > A kończąc na tym, że spora część poborowych po prostu z rożnych powodów
    > nie nadaje się do służby wojskowej.

    Ogolnie nie tak duzo.
    Ilu inwalidów miałeś w klasie w szkole ?

    > Przejrzyj choćby tę grupę i dyskutantów i zastanów się, ilu z nich nie
    > potrafi pojąć prostej konieczności wykonania rozkazu bez potrzeby jego
    > przeanalizowania i dogłębnego poznanian sensu. Zastanów się, jakby to
    > zadziałało na linii frontu. Dowódca wydaje Ci rozkaz zniszczenia
    > wrogiego czołgu, a Ty zaczynasz analizować, skąd pochodzi załoga, czy
    > ich pobudki nie zasługują na uwzględnienie i może oni z głodu tym
    > czołgiem w poszukiwaniu socjalu do nas przyjechali.

    No ba.
    Ale jak dowódca każe ostrzelać wioske, albo górników?

    > I już na koniec. Obrona ojczyzny, to zaszczytny obowiązek Polaka. Całe
    > rzesze Polaków walczyły i ginęły pod sztandarami. Jak nasze wojsko
    > zostało pokonane we wrześniu 1939 roku, to masa Polaków pół Europy
    > pokonywała, by móc walczyć. Czemu uważasz to za dyskryminację?

    Ale jeszcze większa masa chyba dyskretnie wróciła do domów.

    Zresztą ... jakby nas dziś Rosja najechała, to ciekawe ilu by się
    zgłosiło.
    Tylko niewyszkoleni są ..

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1