eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ... › Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
  • Data: 2011-01-04 15:12:56
    Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 1/4/2011 5:37 AM, PioPio wrote:
    > i masz wiedzieć komu powierzyłeś swój samochód jeśli to nie Ty
    >> nim jeździsz.
    >
    > Ale w jaki sposób mam się dowiedzieć komu powierzam samochód jeśli nie mam
    > prawa legitymować.
    > Pierwszy lepszy przypadek z życia wzięty. Koleżanka prosi mnie o pożyczenie
    > samochodu żeby podjechać do sklepu. W jaki sposób mam sprawdzić jej
    > uprawnienia do prowadzenia pojazdu? Nie mam prawa wylegitymować, po policję
    > mam dzwonić?

    poprosic.
    jesli odmowi, rownie grzecznie odmowic pozyczenia samochodu.
    to również twoje "konstytucyjne" prawo.
    tak przy okazji jak ktos sie zaczyna na konstytucje powolowac, to mi
    zalatuje dzecinada.


    > Wydaję mi się, że bronicie bezsensownego zapisu, że właściciel samochodu ma
    > wiedzieć kto akurat jechał jego samochodem tylko dlatego, żeby policji SM było
    > łatwiej i żeby nie musieli udowadniać tego.
    > Nie ma wątpliwości że zapis taki jest i że jest co najmniej mało sensowny już
    > nie mówiąc o jakiś tam mało ważnych prawach do bycia niewinnym dopóki się nie
    > udowodni czegoś wręcz przeciwnego.

    jak ci ktos potrąci dziecko i zapamiętasz tylko numery rejestracyjne i
    twarz kierowcy, to wowczas zrozumiesz do czego jest przepis.



    > Nie w każdym Państwie coś takiego obowiązuje ale wszędzie policjanci
    > chcieliby, żeby takie zapisy istniały.

    bardziej bym sie założył, że w wiekszości istnieje niż nieistnieje.
    ewentualnie jest bardziej obwarowany restrykcjami kiedy musisz udzielić
    takiej informacji.


    > W niektórych krajach np. Francja
    > policja musiała z tego zrezygnować bo znalazł się odważny i uparty, który
    > doprowadził do zmian tych zapisów przz sąd europejski. Teraz muszą udowodnić,
    > że to ty jechałeś i kierowałeś i mandat nakłada się na kierującego, który
    > popełnił wykroczenie a nie pierwszego z brzegu, którego łatwiej jest znaleźć.
    >

    jakies szczegóły?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1