eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ... › Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
  • Data: 2011-01-03 18:15:49
    Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
    Od: "PioPio" <e...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > A kogo to obchodzi.
    > Przepis jest jasny i wyrazny. Masz wiedziec. Ustawa nie okresla jak.
    > Metoda "wiedzenia" została pozostawiona tobie. Mozesz pamietac,
    > zapisywac lub chodzić do wróżki.
    > Znając kodeks drogowy, bo przeciez prawo jazdy masz powinienies o
    > przepisie wiedziec i sie do niego przygotowac, wiedzac, ze w kazdej
    > chwili mozesz zostac zapytany komu dales samochod.

    Pytanie zasadnicze - czy ja jako właściciel samochodu musze miec prawo jazdy i
    znać kodeks drogowy?
    Z tego co się orientuję to raczej nie. Przynajmniej nie muszę mieć prawa jazdy
    co do kodeksu to pewnie nieznajomość prawa nie zwalnia mnie z jego
    przestrzegania.

    > > im pasuje ale mam nadzieję, że kiedyś natkną się na jakiegoś upartego
    > > obywatela, który nie będzie bał się walki o swoje we wszelkiego rodzaju
    > > trybunałach i po prostu wykaże bezsensowność takiego zachowania.
    > >
    > >
    > jedyna szansa to to ze sedzia to uwali na rozprawie lub policji nie
    > bedzie sie chcialo wysylac papierow do sadu.
    > Uwalenia tego metoda "niezgodne z prawem" nie ma.
    >
    To rozumiem. Mam tylko wątpliwość, że zgodnie z prawem można skazać osobę
    niewinną tylko dlatego, że nie wskaże winnego. To jest dla mnie absurdem do
    kwadratu. Jest to typowe dla naszego Państwa działanie - znaleźć kogoś kto
    jest w miarę łatwy do ustalenia i niech on się martwi.
    To mi przypomina trochę moją sytuację, kiedy zostałem oszukany przez
    kontrahenta, który nie zapłacił VAT a urząd skarbowy tych pieniędzy zażądał
    ode mnie. Nie mogą znaleźć winnego to szukają pierwszego z brzegu którego w
    miarę łatwo ustalić i z niego próbują ściągnąć kasę.
    Podobnie jest z kierowcami - nie chce im się szukać kto popełnił wykroczenie
    to ukarają właściciela samochodu.
    W sumie to przypomina staropolską zasadę jak to kowal narozrabiał a cygana
    ukarali.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1