eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRuch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo › Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
  • Data: 2008-10-28 14:48:30
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: armar <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Paweł Ubysz pisze:
    >
    > Czyżby? Jak w takim razie wytłumaczysz zaistniałą kolizję?

    A co tu wyjaśniać?
    Mamy skrzyżowanie na którym pojazd z góry ma możliwość skrętu w prawo
    lub skrętu w lewo.
    Drogi na wprost nie ma, bo na tym pasie są prowadzone roboty drogowe.
    Tymczasem zamiast skręcić w lewo, to kierowca sobie skrócił trasę
    wymuszając pierwszeństwo.

    >> Zamiast skręcać w lewo pojechał na wprost, pomimo,
    >> że jego pas ruchu na wprost był *wyłączony* z ruchu.
    >
    > Co to znaczy " jego pas był wyłączony z ruchu"? On jechał lewym pasem
    > który nie był "wyłączony z ruchu" cokolwiek by to oznaczało.

    Pas do jazdy na wprost (a tak chciał jechać) był wyłączony z ruchu.
    Jechał pasem do skrętu w lewo, czy nie?
    Zobacz na rysunek, bo według rysunku ten pas
    nie służy do jazdy na wprost:
    http://img231.imageshack.us/my.php?image=stluczkasj5
    .jpg

    Na zielono (zamiast na czerwono ;) ) jest napisane,
    że ten pas ruchu jest zajęty przez służby drogowe.
    Inaczej mówiąc - na skrzyżowaniu nie wolno jechać na wprost!

    W środku nocy na skrzyżowaniu (bez kamer) i przy braku ruchu
    prawdopodobnie pojechałbym dokładnie tak samo jak
    sprawca wypadku, który się nie dostosował do znaków.

    >> i wymusił pierwszeństwo na drodze,
    >> którą nie miał prawa się poruszać.
    >
    > Jak wymusił? jechał prosto więc skrecajacy w lewo musiał ustapić mu
    > pierwszeństwa zgodnie z art 25 PORD. Czytałeś PORD ?

    To może zacytuję, bo widzę, że z pamięci coś nie bardzo
    kojarzysz treści tego artykułu ;)

    Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania,
    jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa
    pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony,
    a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego
    na wprost lub skręcającemu w prawo.

    Nie ma "lub skręcającemu w lewo".
    Czyli jasno widać, że skręcający w lewo nie ustępuje pierwszeństwa
    przejazdu jeśli z kierunku przeciwnego samochód *również* skręca w lewo.
    Proste, bo jeśli obydwaj mają możliwość skrętu w lewo bez kolizji,
    to po co mają uprzejmości wzajemnie wymieniać?

    Fakt, że kierujący z kierunku przeciwnego złamał przepisy
    i pomimo nakazu jazdy w lewo pojechał na wprost
    wymuszając przy tym pierwszeństwo i doprowadzając do kolizji
    jest chyba bezsprzeczny, prawda?

    --
    Pozdrawia Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1