eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoReklamacja towaru - a kompletność wyposażeniaRe: Reklamacja towaru - a kompletność wyposażenia
  • Data: 2004-12-09 10:28:12
    Temat: Re: Reklamacja towaru - a kompletność wyposażenia
    Od: fi5h <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Boguslaw Szostak napisał:

    >>
    >>dostales wszystko, zwracasz wszystko, to calkiem logiczne. (pisalem juz
    >>w innym temacie o tym)
    >
    >
    > Sznurek i papier w ktory bylo owiniete pudelko tez ?

    bez sensu rozumowanie, czy to jest czescia nabytego przedmiotu ? czy
    przedmiot ten jest wydawany w taki sposob od producenta ? czy opakowanie
    fabryczne jest wymagane i jest potrzebne do czynnosci reklamacyjnych ?

    odpowiedz na te pytania to sie dowiesz :)
    >
    >
    >
    >>Jak kupisz telewizor i chcesz zwlaszcza reklamowac go z tytulu
    >>niezgodnosci, to oddasz bez pilota ?
    >
    >
    > A po co pilot do stwierdzenia czy telewizor dziala czy nie ?

    a jak dojdzie do wymiany to sie wymiania komplet kolego wiec wlasnie po
    to musisz oddac komplet jak reklamujesz(no chyba ze sprzedawca przyjmie
    TV a potem najwyzej pilota doniesiesz, jak zdecyduja sie na wymiane)



    >
    >
    >>Wlasnie z tytulu rekojmi czy niezgodnosci kompletnosc zestawu jest
    >>kategorycznie wymagana chocby to byl nawet detal.
    >
    >
    > A niby PO CO ?
    > JEDEN element zestawu jest niezgodny z umowa...

    po to by dokonac wymiany wlasnie, jesli nie dostarczysz calosci po
    kawalku Ci nie wymienia przeciez.

    Jak kupisz telewizor i stwierdzisz ze ma wade kineskopu, i oddasz na
    niezgodnosc a przypadkie mobudowe zostawiles w domu to co ? sprzedawca
    ma sobie z innego telewizora obudowe dobrac a Tobie wymienic sam kineskop ?

    Gwarancja jest udzielana na komplet, tak wiec i komplet sprzedawca jest
    zobowiazany wydac tak, ja kto bylo w momencie zakupu. Na tym polega
    wlasnie wymiana na NOWE.
    Na paragonie masz przeciez jedna pozycje a nie kilka.

    >
    >>>2.) Sprzedawca teraz twierdzi, że towar pojedzie do producenta, tam
    >>>sprawdzą i pewnie naprawią. Wiem, że Ustawa mówi, że mam prawo do wymiany
    >>>towaru.
    >>
    >>a pupa, prawo to masz, ale maja ci doprowadzic do zgodnosci z umowa.
    >>Poczytaj ustawe dokladnie.
    >>poza tym, jak masz miec wymieniony sprzet na nowym, to musisz dostac
    >>komplet, a jak masz go dostac skoro sam go nie dostarczyles ?
    >
    >
    > Gby bedza mieli nowy do wydania - przyniesie komplet..
    > ( ja mu w razie czego pozycze brakuajce czesci)

    ot sedno, tak mozna tez zrobic ale to juz trzeba sie dogadac ze
    sprzedawca ze komplet sie doniesie jak sie go nie ma odrazu.
    Gorzej jak sprzedawca sie nei zgodzi a ma do tego prawo. Na dowodzie
    zakupu jest jeden przedmiot i ten jeden przedmiot trzeba dostarczyc. Jak
    sie sprzedawca nie zgodzi na zdekompletowany do nic nie zrobisz wiec
    lepiej teraz juz mu pozycz te czesci i niech zaniesie. Potem Ci odda.

    >>14 dni ,a odpowiedz. Potem "odpowiedni" czas na rozpatrzenie reklamacji.
    >>Trzeba bylo z gwarancji korzystac, bylo by szybciej i mniej klopotu.
    >
    >
    > Odpowiedni to nie znaczy taki, jakisobie wymyslil sprzedajacy..
    > Normalny uczciwy serwisant potrafi bez swojego dostawcy stwierdzic,
    > ze rzecz jest wadliwa i zcy da sie usterke usunac..

    ale sprzedawca nie musi tpic kasy w tym ot cale sedno. Tak to by odrazu
    wymienil skoro nie dziala, zamiast mrozic gotwke w towarze ktorego nie
    moze spieniezyc.
    Jak jest ustawa i daje mu odpowiednio duzo czasu to z niej korzysta.
    Ustawa nie jest tylko dla konsumenta, dla sprzedawcy takze wiec obie
    strony korzystaja z niej tak jak moga najlepiej.
    Jeden sprzedawca wymieni odrazu a inny nie, ot cala filozofia.
    Jak bys do mnie przyszedl i powolywal sie na niezgodnosc to tez bym
    pewnie nie wymienil bo po to jest wlasnie procedura niezgodnosci by z
    niej korzystac. Nie oznacza to ze czasem nie wymieniam od reki. Jak jest
    sens to tak ale sens dla mnie a nie dla klienta.

    >
    > Pozdrowienia
    >
    > Boguslaw

    --
    fi5h

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1