Osobnik posiadający mail k...@l...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

>>> Zmien kodowanie, skazany to jest taki ktory odbył co najmniej kare 1
>>> roku w zakładzie karnym Amen. Ja sie boję własnej żonie zaufac a ty
>>> myślisz że jak obcy facet nie jest karany to mozna mu zaufać ?
>>> Zaufać to można psu ewentualnie. Sami jacyś psychiczni w tym waszym
>>> "przedsiebiorstwie" zatrudnieni co ma wspolnego to ze jest dobrym
>>> informatykiem z tym ze dostał grzywne ?
>>
>> Bo moze tak naprawde nie dostał grzywny tylko np. był skazanay za
>> oszustwo albo za kradzież?
>> Chciałbys, zeby ktoś taki miał dostep do twoich serwerów?
>>
> To zależy co to za informatyk, bo taki np Werner Von Braun był
> przeciez SS manem i co pracował dla amerykanów ? A taki informatyk
> nawet skazany programujący gry to co to przeszkadza ze byl karany?
>
"Zalezy" to słowo klucz.
Zalezy czy to taki informatyk co jest ich wiecej na rynku. A moze jedyny w
swoim rodzaju.
Zalezy od płacy, wymagań itd.

Przeciez nie musi sie zgodzić i przynosic zaswiadczenia.

Jednak w 99% przypadkach wolałbym wiedzieć.

I w 99% przypadków mając do wyboru niekaranego oraz karanego wybrałbym
niekaranego.
Chyba ze sprawa byłaby naprawde błaha (pytanie czy mobing przez smsmy byłej
dziewczyny dobrze swiadczy o pracowniku?). A juz na pewno wszelkie sprawy o
oszustwo, kradzież zdwajałyby moją uwagę. O cieższych rzeczach nie
wspominając.
Ale jeżeli byłby to wyrok za np. wykroczenie drogowe, uchylanie sie od
służby wojskowej czy inna tego typu pierdoła to wiadomo ze sie nie ma co
tym kierować.
Kazdy szef musi sobie sam to rozsądzić w głowie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...