eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRegulamin Cyfry+ [długie] › Re: Regulamin Cyfry+ [długie]
  • Data: 2002-09-11 11:14:28
    Temat: Re: Regulamin Cyfry+ [długie]
    Od: "Grzegorz L." <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    [...]
    > Poszedlbym do siedziby , zlozyl pismo w 2 kopiach (jedna dla nich , jedna
    > podbita z czytelnym podpisem i data zlozenia dla ciebie) ze rezygnujesz z
    > ich uslug poniewaz pkt art itd ...
    Ja mieszkam w Krakowie, a ich biuro jest w Wawie. Wysyłam im poleconym, ale
    jak udowodnić, co im wysłałem?
    W każdym razie otrzymałem już dwukortnie odp. na moje listy więc jest chyba
    dowód, że złożyłem wypowiedzenie umowy.
    Co o tym sądzicie?

    > Nastepnie poszedlbym tam gdzie sie oddaje dekoder i u goscia zlozyl
    swistek
    > (tez w 2 egz. i powwitownie dla ciebie) ze tego i tego dnia chciales
    zlozyc
    > i oddac ale on moze tylko odebrac jak ma swistek od nich z c+. Gosciowi w
    > seriwsie tam bedzie to zwistalo wiec chyba nie bedzie robil dymu i
    podpisze.
    Tak właśnie zrobię. O tym nie pomyślałem. W końcu w umowie posze, że
    powinienem w ciągu 30 dni od daty wygaśniecia umowy zwrócić sprzęt. Ich
    zdaniem umowa nie wygasła, bo moje wypowiedzenie jest bezprawne. Ja uważam,
    że wygasła, ale nie mogę wypełnić obowiązku zwrotu w ciągu 30 dni, bo nie
    chcą ode mnie odebrać sprzętu. Pójdę jednak do przedstawiciela C+ i poproszę
    o oświadczenie, że nie może sprzętu odebrać bo .....

    > Przeciez nie bedziesz ich podawal do sadow (chyba , moze sie nie znam)
    > biegal i wsyztko zalatwial martwil sie itd ... to oni powinni to robic
    jesli
    > chca i uwazaja ze nie masz racji ... ale na banko sobie w koncu odpuszcza
    > (im pozniej tym lepiej dla ciebie :)) bo nie oferowali by ci roku zamiast
    2
    > lat jakby wiedzieli ze sa na prawie :)))
    Nic nie napisali w regulaminie o rozsztryganiu sporów, więc należy przyjąć
    ogólną zasadę, tj. że sprawa będzie prowadzona przez sąd pod który podlega
    pozwany, czyli ja (Kraków) - gdyby misieli mnie oskarżyć o to, że nie mam
    racji. Prawdopodbnie koszty po ich stronie byłyby zbyt wysokie, żeby się w
    to bawić. Ja ich nie pozwę - zawiadamiam, że uznaję iż umowa już nie
    wygasła, a ich obowiązkiem jest wysłać mi formularz, abym mógł zwrócić
    sprzęt i czekam ... Jeżeli się ze mną nie zgodzą, to oni będą musieli mnie
    pozwać.

    Co o tym sądzicie?

    Pozdr,
    Grzegorz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1