eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzejazd dla rowerów › Re: Przejazd dla rowerów
  • Data: 2020-01-02 16:46:21
    Temat: Re: Przejazd dla rowerów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.01.2020 o 09:38, Tomasz Kaczanowski pisze:

    >> Aaaa! To o to Ci chodzi :-) No ale w tym konkretnym wypadku jest
    >> likwidacja tego przejazdu i rowerzyści będą sobie spacerkiem przez
    >> przejście szli. Ale idąc Twoim tokiem rozumowania, to na światłach też
    >> powinni czerwonych jeździć, bo mają pierwszeństwo.
    >
    > Na początku myślałem podobnie, ale po zastanowieniu się przyznaję rację
    > Jackowi. Przecież jak jest czerwone światło, to gdzie indziej jest
    > zielone (a przynajmniej powinno być, bo wysyp inteligentnych inaczej
    > sygnalizacji podpowiada, że z tym może być różnie, no ale przynajmniej
    > tak powinno być) - ruch jest kierowany. Tu mamy sytuację przejazdu i
    > ulicy, jakim znakiem chcesz nadać pierwszeństwo pojazdom na ulicy, jeśli
    > masz przejazd specjalnie uprzywilejowany. Dlatego jestem zwolennikiem
    > wydzielanych pasów na jezdni dla rowerów, bo to o wiele mniej komplikuje
    > takie przypadki, na jezdni sprawa jest jasna, a tu mamy szczegolny
    > przypadek, którego takie oznakowanie wprowadza więcej problemów niż
    > rozwiązań.
    >
    Unormowania dla rowerzystów - w mojej ocenie - akurat nie są zbyt
    szczęśliwe. Po za tym rowerzyści niestety - jako grupa społeczna -
    bardzo roszczeniowa. Wydzielenie ruchu rowerzystów byłoby najlepszym
    rozwiązaniem, ale nie zawsze jest to technicznie możliwe. Są za szybcy,
    by jeździć wspólnie z pieszymi i za wolni, by jeździć wspólnie z
    samochodami.

    Po za tym przepisy dotyczące rowerzystów są "niesymetryczne". Rozumiem,
    ze ktoś uznaje, że bezpieczny dystans samochód - rowerzysta, to 1,50 cm.
    No ale to przecież powinno obydwie strony obowiązywać. Stoję na
    skrzyżowaniu i się denerwuję, jak mi rowerzysta wjeżdża w lukę 30 cm
    przy krawężniku. Pół biedy, jak samobójca wyprzedzi. Ale problem się
    zaczyna, jak nie zdąży i zapali się zielone światło. Bo on tam nadal jest.

    Moim zdaniem pierwszeństwo na przejeździe jest bezsensem. To powinny
    regulować przepisy ogólne, czy albo znaki, albo zasada prawej ręki.


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1