eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzedsiębiorca - oszust po raz kolejny. › Re: Przedsiębiorca - oszust po raz kolejny.
  • Data: 2007-08-02 10:28:24
    Temat: Re: Przedsiębiorca - oszust po raz kolejny.
    Od: ps <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:
    (..)
    >> Nie wiem jak jest dzisiaj, ale jeszcze niedawno czytałem, że
    >> rejestrujący sprzedaż detaliczną za pomocą kasy fiskalnej ma obowiązek
    >> wydać kupującemu paragon.
    >
    > Tak, przoczyłeś tylko szczegół: przy sprzedaży wysyłkowej opłacanej
    > "na konto" nie ma obowiazku rejestracji, z powodu który opisałem.
    > Przecież jest dowód wpłaty - w systemie bankowym, trzymany ładnych
    > kilka lat.

    Zgadza się. Na dowodzie wpłaty nie ma jednak informacji, czy może towar
    sprzedano z niższym VAT niż wolno, czy w ogóle doliczono VAT itd. Ale To
    w sumie pewnie da się rozliczyć jakoś proporcjami, nie mam siły dziś
    tego zgłębiać :D (wiem - 'to po ki w.j się wtrącasz' :D)

    > Ale i tak:
    >
    >> Więc jak on ma to zrobić na odległość, jeśli nie wysłać?
    >
    > A nie napisałem (patrz u samej góry)? Hm... :)
    > Sam piszesz: "wydać". Nie ma obowiązku DOSTARCZYĆ.
    > Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby *umówić się* że
    > paragon zostanie wysłany, np. razem z towarem.

    Zgadza się. Więc jak ma go 'wydać' ? Położyć przy kopercie, może sam
    wskoczy? :D

    (..)
    > paragonu trzeba zapłacić VAT, ja nic nie dostałem i nic nie podpiszę".
    > Po to, żeby móc skorygować VAT z "nienależnej" sprzedaży trzeba
    > sporządzić protokół - i należy mieć paragon, a PRZYNAJMNIEJ
    > jakikolwiek dowód wskazujący na to, że został (lub logicznie
    > myśląć powinien zostać) "niesłusznie" wydany!
    >

    Żeby móc skorygować VAT na dokumencie sprzedaży musi być wyszczególniona
    stawka VAT i kwota VAT, więc .. paragon musi być. Inna sprawa, czy u
    kupującego :D

    > OT:
    > Z rzadka podobne głosy oburzenia pojawiają się na .podatki, choć raczej
    > w sprawie faktur (a nie paragonów): zdaje się kiedyś Tristan się burzył,
    > bo będąc przejazdem gdzień na dworcu kolejowym kupił coś w kiosku,
    > upewniając się uprzednio ze wystawiają faktury ("oczywiście"!)
    > a po sprzedaży panienka z okienka oświadczyła żeby "po fakturę
    > wpaść w poniedziałek albo później, bo f-ry wystawia tylko szef" :)
    > Zagranie nieeleganckie, ale niestety zgodne z prawem: nie umawiał
    > się że mu PRZYŚLĄ, nie umawiał się że będzie wystawiona TERAZ
    > to może sobie później przyjść i wziąć.

    LOL :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1