eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo squatersówRe: Prawo squatersów
  • Data: 2005-11-04 08:40:10
    Temat: Re: Prawo squatersów
    Od: Kira <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    SzerszeN wrote:


    > juz to pytanie padlo, jak mozna ukrasc dom :)

    Normalnie, starczy skorzystać z zapisów obowiązujęcego
    w tym kraju prawa: wprowadzasz się i niech Cię tylko ten
    drań właściciel ruszy! :P

    > poza tym jak mniemam, dosc czesto tam zagladasz i pilnujesz
    > swojego

    No akurat nie mam jak nie zaglądać, bo to sąsiednia działka
    jest ;) Tak że jak tylko widzę, że komuś się podoba, to nie
    cackam się ino z pomocą kolegów wywalam na zbity pysk dając
    jednocześnie info, że lepiej żeby się więcej nie pokazywał.

    Natomiast gdybym miała tą działkę na drugim końcu miasta,
    to wcale nie jestem przekonana czy zajrzałabym tam częściej
    niż raz na miesiąc. Bo i po cholerę? Wiem jak wygląda ;P
    A przez miesiąc to sporo można zrobić...

    > nie zaprzeczam, zaryzykowali i przegrali

    I jest to ich problem.

    > to w takim razie dzialajac zgodnie z prawem (glupim wedlug
    > mnie) musi cierpliwie czekac i nie moze ich wywalic, musi sie
    > postarac o lokum zastepcze itd takie zycie, oni dzialali
    > niezgodnie z prawem ale i on nie mial prawa ich wywalic
    > i krasc ich rzeczy

    A nie przeczę że było to nielegalne, ale możesz się spokojnie
    zakładać, że sama też bym się w szukanie lokalu nie bawiła
    tylko wypieprzyła na zbity pysk razem z gratami, i niech się
    potem ze mną sądzą, proszę bardzo, ale od mojego mi wara.

    Legalnie czy nie -- ale sensownie to i owszem.

    > dokladnie, ale jak dorwa dobrego papuge

    Ludzie, których nie stać na wynajęcie kawalerki...? Jakoś
    byłabym dziwnie spokojna, że ja mam lepszego...

    > to cwaniaka naucza pilnowania swojej wlasnosci tak ze mu
    > w piety pojdzie, i dobrze mu tak

    Znaczy się popierasz ludzi, którzy na chama wpierdalają się
    do czyjegoś domu, urządzają się w nim i mają w dupie to, że
    to nie ich dom -- tak?


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1